to_masz pisze:

Miś pisze:Pewnie wszyscy wiedzą o tym ale Ci którzy nie wiedzą to pod adresem poniższym można sobie pobrać greenbooki do różnych serii:

http://www.k-jet.org/documents/greenbooks/

Czy ten link u Was jeszcze działa, bo u mnie wyświetla się, że niby wygrałem ipoda?

i mam mało czasu by go odebrać!

jinx pisze:

to_masz pisze:

Miś pisze:Pewnie wszyscy wiedzą o tym ale Ci którzy nie wiedzą to pod adresem poniższym można sobie pobrać greenbooki do różnych serii:

http://www.k-jet.org/documents/greenbooks/

Czy ten link u Was jeszcze działa, bo u mnie wyświetla się, że niby wygrałem ipoda?

i mam mało czasu by go odebrać!

Nie odbierajcie, Spotify jest lepsze.

to_masz pisze:Czy ten link u Was jeszcze działa

A gdzie tam.

k-jet i tak się długo utrzymał, jako pierwsze dobre 5 lat temu albo i lepiej zniknęły schematy z matthewsvolvosite. Tu i ówdzie jeszcze można jeszcze znaleźć jakieś pojedyncze publikacje, ale główne źródła wyschły.

O ile kiedyś panom z volvo (czy tam forda) nie przeszkadzało dzielenie się literaturą, szczególnie do starszych samochodów, o tyle z nastaniem Geely polityka w tym względzie zaczęła się usztywniać i z netu zaczęły powoli znikać publikacje wydane przez volvo.
O ile jestem w stanie zrozumieć taką politykę w odniesieniu do relatywnie nowych modeli S/V, o tyle co komu przeszkadza wiszący gdzieś w necie schemat elektryki czy manual gaźnika do auta sprzed 30 lat? Ale to w sumie ich własność intelektualna, mogą z nią robić co chcą...

fonderal pisze:

to_masz pisze:Czy ten link u Was jeszcze działa

A gdzie tam.

k-jet i tak się długo utrzymał, jako pierwsze dobre 5 lat temu albo i lepiej zniknęły schematy z matthewsvolvosite. Tu i ówdzie jeszcze można jeszcze znaleźć jakieś pojedyncze publikacje, ale główne źródła wyschły.

O ile kiedyś panom z volvo (czy tam forda) nie przeszkadzało dzielenie się literaturą, szczególnie do starszych samochodów, o tyle z nastaniem Geely polityka w tym względzie zaczęła się usztywniać i z netu zaczęły powoli znikać publikacje wydane przez volvo.
O ile jestem w stanie zrozumieć taką politykę w odniesieniu do relatywnie nowych modeli S/V, o tyle co komu przeszkadza wiszący gdzieś w necie schemat elektryki czy manual gaźnika do auta sprzed 30 lat? Ale to w sumie ich własność intelektualna, mogą z nią robić co chcą...

Szkoda tylko że jak się już do nich pojedzie i coś potrzebuje to rozkładają ręce...