Sezon jeszcze trwa i kilometry sie nawijaja na kola, bo licznik ciagle stoi w miejscu
To auto najlepiej ze mna czuje sie na zlotych drogach naszego kraju, jazda jest wtedy przyjemnoscia.
Mozna sie zatrzymac gdzie sie chce:
W doborowym towarzystwie:
245 "polestar_były" i 245 "luis"
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
-
Onlineendriugto
- Posty: 3658
- Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
- Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
Re: 245 "polestar" i 245 "luis"
ORWOCOLOR
Na początku myślałem, że to jakieś stare, zeskanowane zdjęcia, a tu proszę.
Na początku myślałem, że to jakieś stare, zeskanowane zdjęcia, a tu proszę.
1 x
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
Re: 245 "polestar" i 245 "luis"
Dobra pochwalilem auto, a wczoraj odmowilo posluszenstwa, blisko domu na szczescie. Chyba daje znac aby sezon powoli konczyc;)
Dawalo wczesniej objawy ale zlekcewazylem:
raz jak wracalem takie krotkie moze jedno sekundowe przerwanie pracy silnika i za tydzien podobna sytuacja
wczoraj tuz przed tym jak mi zgasl bylo podobnie. Kreci ale nie odpala. Jakby brak paliwa.
Czy mozliwe, ze taki objaw dawala padajaca pompa paliwa? Jak przekrece kluczyk to jej nie slysze.
Dawalo wczesniej objawy ale zlekcewazylem:
raz jak wracalem takie krotkie moze jedno sekundowe przerwanie pracy silnika i za tydzien podobna sytuacja
wczoraj tuz przed tym jak mi zgasl bylo podobnie. Kreci ale nie odpala. Jakby brak paliwa.
Czy mozliwe, ze taki objaw dawala padajaca pompa paliwa? Jak przekrece kluczyk to jej nie slysze.
0 x
Re: 245 "polestar" i 245 "luis"
Nie znam szczegółów 240, ale gdzieś tam z tyłu powinna być kostka łącząca moduł czujnika i pompy w zbiorniku z resztą instalacji, wystarczy ją rozłączyć i podać zasilanie bezpośrednio na pompę. Jak nie ruszy wtedy wiadomo, pompa umarła. Jak zadziała, wtedy warto sprawdzić i ew. przelutować przekaźnik wtrysków (odpowiada za zasilanie pompy, w zasadzie i tak warto go profilaktycznie przelutować, bo zimne luty pojawią się wcześniej czy później) i czujnik obrotów. To chyba dwa najbardziej powszechne powody unieruchomienia redbloka z wtryskiem, nawiasem mówiąc krótkie i nagłe przerwy nie przesądzają, ale z dużym prawdopodobieństwem kierują poszukiwania w stronę elektryki. Na szczęście obie przypadłości są łatwe do diagnozy i naprawy.
1 x
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
Re: 245 "polestar" i 245 "luis"
iskra jest, paliwo jest, pompa dziala, winowajca okazal sie przekaznik poraz kolejny w moim przypadku.
przeciscilem styki i ozyl.
Dziekuje za wskazowki.
Musze kupic sobie na zapas. A moze sie komus poniewiera taki?
przeciscilem styki i ozyl.
Dziekuje za wskazowki.
Musze kupic sobie na zapas. A moze sie komus poniewiera taki?
0 x
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
Re: 245 "polestar" i 245 "luis"
Zdjęcia mają super klimat i zgodzę się z Tobą, najprzyjemniej dwusetką jeździ się po bezdrożach w otoczeniu zieleni i pól. Powoli, bez pośpiechu. A co do przekaźnika pomp to na drakenie są po 49zł, warto kupić i wozić w bagażniku. Ja zawsze mam zapasowy przekaźnik i czujnik położenia wału na czarną godzinę w bagażniku.
0 x