Strona 25 z 28

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 09 maja 2022, 21:27
autor: bnw
Masz przestrojoną oryginalną głowicę w pełni, czy tylko "zamienione" wstęgi na mieszaczu (ewentualnie - wrzuconą głowicę-chinola)?

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 09 maja 2022, 21:36
autor: grodek75
bnw pisze:Fajny sprzęt, a cena też dobra. Bardzo poszły w górę. Jeśli w cenie były głośniki, to w ogóle rewelacja.
Nie wiem, co w tym konkretnym jest w środku, ale dawniej sprzęt Unitry klasy HiFi był, pod kątem elektroniki, licencyjnymi produktami Sanyo. Pierwsze OR Elizabeth - DST-203, czyli jeszcze nie HiFi - nosiły nawet logo "licencja Sanyo". Tylko płytki montażowe były nędznej jakości - od Meluzyny, aż po Merkurego. Nie wiem, jak było w Radmorach, bo nigdy nie było mnie na takiego stać. A, do tego zasilacze miały wyczuwalnie wyższy poziom szumu niż te np. w Phillipsie.
Z kolei w deckach CD robionych przez Fonikę były lasery bodaj Panasonica. Polska była jedynie obudowa. Jedyny polski gramofon z automatem Fonica produkowała z kolei na licencji Telefunkena, tak jak i popularną serię Mister-Hit.

Zresztą działało to w dwie strony - były głośniki Sanyo robione przez Tonsila... bodaj SX333. Unitra produkowała też sprzęt dla Thomsona.
Fajne toto było, szczególnie na tle reszty demoludów.
Kolumny z piwnicy wygrzebane, na szczęście mam taki charakter że jeśli czegoś nie wypierdzielam na śmietnik to tak to przechowuję żeby się nie zniszczyło i nadawało do użytku :)
CD jak piszesz tylko skrzynkę ma Made in Poland - reszta to wedle mojej wiedzy Philips.
Gramofon co prawda nie ma drewnianej podstawy, ale na tle większości budżetowych gówien sprzedawanych współcześnie gra rewelacyjnie.
Najsłabszym elementem zestawy jest oczywiście wzmacniacz, ale cóż...

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 09 maja 2022, 21:47
autor: grodek75
bnw pisze:Masz przestrojoną oryginalną głowicę w pełni, czy tylko "zamienione" wstęgi na mieszaczu (ewentualnie - wrzuconą głowicę-chinola)?
Tego niestety nie wiem. W związku z niezbyt dużym zaufaniem do przestrajacza zrezygnowałem jedynie ze zmiany wyświetlacza na 7 - segmentowy i pogodziłem się z faktem iż przy częstotliwościach powyżej 100MHz mam wyświetlane tylko 2 cyfry przed przecinkiem.
Czyli w WAW np. Zetka świeci mi częstotliwością 07,50MHz. Da się z tym żyć ;)

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 09 maja 2022, 21:51
autor: bnw
To wstęgi nie masz odwróconej, bo wtedy zakres kończy się na koło 100 MHz. A że wyświetlacz świeci, to i chinogłowicy nie masz.
Niektóre odbiorniki - np. stare NRDowskie Remy serii Andante/Solo, albo OR Unitra Julia - miały te same głowice do wersji OIRT ("niski" UKF) i CCIR ("wysoki"). Był jeszcze jakiś myk z zakresem do 104 MHz. Może nawet Rema je miała...

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 09 maja 2022, 22:48
autor: Sinuspi
To już theme butik :-)

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 09 maja 2022, 22:51
autor: Sinuspi
grodek75 pisze:
Sinuspi pisze:Używam na tekstylnej tapicerce, a że jestem gruby jak świnia to nie odczuwam M&Msów "pod DuPont'em"
:lol: :lol: :lol:
A płytę CD na lusterku wstecznym ma? ;)
Ale nie ma się co śmiać - ja ostatnio w przypływie nostalgii wieżę Diora z kolumnami Tonsil popełniłem... :roll:
Jakość oczywiście jak z PRLu-u ale jaka frajda :P
Okulary spawalnicze ma w tym miejscu odpowiednio zawieszone :D

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 20 maja 2022, 10:58
autor: grodek75
Fajnie dojść do etapu w którym wiosną można już się furą po prostu cieszyć :D
Środowy spot YT Warsaw pod Narodowym. Warto było pucować cegłę żeby taki efekt osiągnąć ;)
Zdjęcie autorstwa: http://www.fb.com/autografiapolska

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 04 lipca 2022, 08:25
autor: grodek75
Dawno mnie nie było, auto póki co jeździ, skręca i hamuje więc można się nim bawić i cieszyć.
Wczoraj w warszawskim "Koneserze" 8-)

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 18 lipca 2022, 19:48
autor: grodek75
Wiem, że na tle przebiegów niektórych cegieł mój jest śmiesznie niski ale właśnie za to auto dostało medal :lol:
Wychodzi na to że przez ostatnie 28 lat pokonało średnio 8571km kazdego roku :shock:

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

: 04 sierpnia 2022, 09:07
autor: grodek75
No i wreszcie nie muszę ze szczotką się użerać, albo podnosić maski do pozycji serwisowej.
Nowe teleskopy wjechały, trzymają tak że aż maskę trudno zamknąć :lol:
Takie prace to ja lubię, 15 minut i załatwione :D