Nie, to wina luźnych połączeń na płytce od rozdzielacza podciśnienia za schowkiem pasażera. Nawet zrobiłem relacje, jest w odpowiednim dziale.baron pisze: słynne czarno-białe zaworki na podszybiu do przejrzenia.
Ale, że by nie było, męczę się teraz z klimatyzacją. Wstępnie działała, znaczy się raz tak raz nie. Pojechałem napełnić, odzysk 400-420g weszło 900g. Z informacji uzyskanych poprzedni właściciel dobijał ją około 2 lat temu.
Dobra, myślę nie jest tak źle... Cyk wciskam guzik i pupa.. kompresor nie załącza się.
Co zostało już sprawdzone:
Kompresor na sztywno podanym prądzie załącza sprzęgło, robi się zimno.
Na odłączenie wtyczki od czujnika ciśnienia i wsadzeniem zworki też reakcji brak
Automatyka panelu jakby działa, po wciśnięciu przycisku klimatyzacji, słychać cyk zza radia +przekaźnik) zmieniają się obroty wentylatora nawiewu, po chwili załącza się wentylator chłodnicy, ale kompresor nie...
Ma może ktoś schemat instalacji? Albo inne porady.co sprawdzić?
Pozdrawiam