Cześć. Pytanie czy ktoś się z Was już bawił w regenerację? Robiliście to sami czy u zaufanego speca? Dużo to kosztuje?
A może jakiś inny pomysł? Nieopatrznie usiadłem pare dni temu w sztywniejszym fotelu u kolegi i wpadłem w rozpacz nad swoim ciężkim losem...
Wiem, że w niektórych sklepach zgramanicą są do dostania komplety poduszek i sprężyn. Trenował to ktoś z Was?
Za wszelkie dobre rady z góry dziękuję
Artur


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Hej,
Ja miałem połamany stelaż w siedzeniu kierowcy. Dostałem od takijedenkuba fotele od karawana. Okazało się jednak, że poliftowe fotele są 5 centymetrów wyższe od pdzedliftowych. Mam teraz tapicerkę z polifta na oparciu przedlifta i wygląda to słabo. Będę musiał pospawać stelaż (jeden zgrzew puścił) i oddać z powrotem fotel do tapicera, mówił, że da radę gąbkę dorobić, a wzmocnienia, druty itd weźmie po prostu lepsze.
pzdr

szary_misiek pisze:Hej,
Okazało się jednak, że poliftowe fotele są 5 centymetrów wyższe od pdzedliftowych.

Jak mnie pamięć nie myli to przynajmniej fotel kierowcy ma regulację wysokości.

Kierowcy ma regulację, jednakże chodzi o to, że same oparcia się różnią między przedliftem a poliftem o 5 cm na wysokość

Jeżeli chodzi o regeneracją foteli, to robiłem w swojej 245 2 lata temu. Robiłem to u znajomego i kosztowało mnie to 250zł za fotel.

afedor....a jaki efekt Waszych działań? Godny polecenia? Wymienialiście piankę i sprężyny? Daj proszę jakiś namiar.
Artur

Mam fotele do wersji po lifcie kolor niebieski

Efekt końcowy był zadowalający (w końcu miałem trzymanie boczne). Pianka nie była cała wymieniana tylko sztukowana i klejona, od spodu wszystkie plastiki były połamane, przez co trzeba było inaczej zrobić dolne trzymanie. Robiłem to w Miedzyszynie (Warszawa) niedaleko Przewodowej. Na chwilę obecną będę się pozbywał mojej dwusetki. Idzie w całości na części. Jak ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt afedorowicz(at)gmail.com. Jakieś zdjęcia będę mógł zrobić w niedzielę.

Volvo 245 B230F M47 '89 450kKm biała, niebieska tapicerka