Strona 10 z 12

Re: Volvo 240 (kombi)

: 14 marca 2020, 21:45
autor: MateuszM
endriugto>
Widziałem na zdjęciach że był odłączony.

Udało się załatwić i na jutro powinienem mieć już w garażu nowy akumulator. Przy okazji posprawdzam jeszcze
ten pobór prądu w innych sytuacjach. Może na coś trafie, bo trochę nie daje mi spokoju takie samoczynne rozładowanie się
do zera w kilka dni.

Re: Volvo 240 (kombi)

: 15 marca 2020, 02:33
autor: fonderal
MateuszM pisze:Wpiąłem się miernikiem, ale wyszło 0,01mA poboru.
Taka wartość to raczej jest niemierzalna zwykłym multimetrem:), może 0,01A czyli 10mA. Tyle mniej więcej pobiera wyłączone radio z podtrzymaniem pamięci.
MateuszM pisze: akumulator chyba jest martwy. Po przyjechaniu do garażu, miernik pokazywał napięcie zerowe.... takie coś jeszcze mi się nie zdarzyło. Po pakowaniu prądem ze startera, troche ponad 11V, więc ciągle za mało, a starterowi już się zabezpieczenia przeciw przegrzaniu włączały.
Aku nie chyba a na pewno złom.
MateuszM pisze:Na wszelki wypadek przeszlifowalem i oczyściłem dwa przewody masowe na błotniku i bloku silnika.
To nigdy nie zaszkodzi w pełnoletnim samochodzie.
MateuszM pisze:W poniedziałek kupie nowy akumulator i zobaczę co dalej.
Podejrzewam, że wszystko wróci do normy.
Na wszelki wypadek warto sprawdzić ładowanie, napięcia i pobór prądu przy nowym akumulatorze, szkoda byłoby zrobić cegłę z nowego.

Re: Volvo 240 (kombi)

: 15 marca 2020, 15:07
autor: MateuszM
Fonderal>
No i wróciło do normy. Wsadzone aku Bannera 100/820. Ładowanie na poziomie 14.2-14.3V. Pobór sprawdzony po zamknięciu
z centralnego oscylował miedzy 0.01 a 0.03.. Ampera ;-) Akumulator dotychczasowy miał jak się okazało 8 lat przeszło, więc chyba miał prawo klęknąć. Szkoda tylko że zrobił to tak troche bez uprzedzenia. Pozostało zamówić oprawkę do lampki nad tablice rej...
i resztę, bo lista zakupowa ciągle przydługa...

Re: Volvo 240 (kombi)

: 15 marca 2020, 16:13
autor: dom?n
MateuszM pisze:Pozostało zamówić oprawkę do lampki nad tablice rej...
i resztę, bo lista zakupowa ciągle przydługa...
Jak znajdziesz dedykowane do Volvo 240, to trzymaj się fotela, bo są drogie. A potem poszukaj do Sprintera jedynki i dwójki :)

Re: Volvo 240 (kombi)

: 15 marca 2020, 18:47
autor: jinx
Ja kupiłem te i bardzo ładnie działają, nie wiem o co Ci chodzi domin ;)

https://www.draken.com.pl/volvo/oswietl ... j-245.html

Re: Volvo 240 (kombi)

: 15 marca 2020, 19:54
autor: MateuszM
dom?n>
Z fotela to ja spadłem już kilkanaście tysięcy temu, nawet nie wstaje by sobie krzywdy nie zrobić, leże i w tak bezpiecznej pozycji zamawiam...

https://www.otomoto.pl/oferta/lampka-os ... BYq2k.html?

Też myślałem o tych które podlinkował jinx, ale te z VW LT były by kolejnym akcentem z Lt'ka... po silniku.. ;-)

Re: Volvo 240 (kombi)

: 15 marca 2020, 21:44
autor: dom?n
Nie pamiętam dokładnie komu, ale na Volvoforum kiedyś komuś poleciłem te ze Sprintera i pasowały. Wtedy na Allegro dedykowane do 245 kosztowały chyba z 5 czy 6 dyszek :)

Re: Volvo 240 (kombi)

: 16 marca 2020, 02:46
autor: fonderal
MateuszM pisze:Pobór sprawdzony po zamknięciu z centralnego oscylował miedzy 0.01 a 0.03.. Ampera ;-)
I to jest prawidłowa wartość :)

Re: Volvo 240 (kombi)

: 14 maja 2020, 18:29
autor: MateuszM
W ostatnią niedziele wziąłem diesla na wielogodzinne wietrzenie rury. W między czasie oczywiście ciągle coś tam się dzieje.
Żadne spektakularne swapy, gleby i cud koła, więc trochę nudy (na ostatnim zdjęciu je uwieczniłem).. czyli regeneracja wszystkich zacisków hamulcowych (toczy/dotacza się teraz jak moje rowery..), nowa pompa podciśnienia, nowy silnik wycieraczek przednich (zasuwają w końcu szybciej i ciszej niż auto), nowe głośniki morela (ale temat będzie do rozbudowy i przebudowy). Trochę innych, pomniejszych ozdobników i pierdolników, przy okazji ponowna wymiana wszystkich płynów/filtrów.
Tyle z klekoczącego żywota, acz nowa pompa podciśnienia dość ładnie wyciągnęła klekot, wydaje się niczym niezmącony teraz, bo stara mimo wszystko trochę mu wtórowała, ale to nie to tempo klekotu... Na razie oswajam się z myślą kolejnej ingerencji blacharza w jeden z rantów szyberdachu, no i potem oczywiście odpalenie całości z nową uszczelką. Muszę/staram się dawkować sobie te zabawy, by przy okazji móc też pojeździć - bo to też jest fajne.

p.s. programowalny przekaźnik wycieraczek od fonderala zamontowany, działa, bardzo dziękuję.

Re: Volvo 240 (kombi)

: 26 marca 2021, 16:12
autor: Maciek4530
Hej, jak tam się sprawuje wóz? :D To już prawie 10 miesięcy bez aktualizacji :P