Strona 8 z 10

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 27 września 2021, 17:35
autor: MarcinS
No to mnie nie pocieszyłeś, ale cóż, jak pisałem - miało być po taniości i na szybko, a tak dostępnego miałem tylko feroza. U mnie też jest LPG. Wcześniej miałem tłumiki ASMET i przez 5 lat wytrzymały bez zaglądania, a kolejne dwa z lekkim łataniem. Zobaczymy ile u mnie feroz przetrwa. :) Najlepiej byłoby wsadzić nierdzewkę, ale mam inne wydatki niż 2000pln na wydech. :P

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 28 września 2021, 09:26
autor: AOW
Byś w końcu dał zdjęcia :)

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 03 października 2021, 19:33
autor: MarcinS
Dzisiaj niedziela - ponoć dzień święty, więc grzechem byłoby nie porobić przy Volvo. :D Auto na początek umyte i można było zrobić jakieś, żądane od dawna, fotki. Choć nic się nie zmieniło - nadal zwykły, nudny, polift. :) W ferworze walki umyłem też motocykl. :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W zeszłym tygodniu przyszło trochę drutu do dalszego drutowania auta:
Obrazek
Przewody -aku->silnik i +aku->rozrusznik mają przekrój 35mm2, kawałki -aku->buda i altek->rozrusznik mają 16mm2.
Przyszły też nowe, mosiężne klemy i plecionka altek->kolektor.
Obrazek

Po wrzuceniu wszystkiego do auta napięcie na klemach jest niższe o jakieś 0.04V-0.05V od napięcia mierzonego na alternatorze, czyli 14.45V na jałowych i samych światłach. 8-) Jak dla mnie może być. Po włączeniu wszystkiego napięcie na aku 13.7V na jałowych, a po lekkim dodaniu gazu 14.3V Mission Accomplished. :)

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 03 października 2021, 21:19
autor: AOW
Kurde, jak ta bryła, ten kolor jak one mi się podobają! Kiedyś, może jak mi się znudzi 940 to może spełnię marzenia z dzieciństwa I take bedę miał. Gratuluje.

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 01 listopada 2021, 17:39
autor: MarcinS
Dzisiaj, korzystając z pogody, znów grzebnąłem sobie w aucie. :) Wyczyściłem kopułkę i palec, bo czasem coś szarpało silnikiem i chwilowo kulały jałowe. Prawdopodobnie winę ponosiła "nakrętka" na świecy 4 cylindra, bo w ogóle nie była nakręcona...Sprawdziłem też luzy zaworowe i dwa zawory wymagały drobnej korekty.
Olej Valvoline chyba jest ok, bo tak wygląda głowica po ~80kkm od kompleksowego mycia:
Obrazek

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 01 listopada 2021, 18:31
autor: grodek75
MarcinS pisze:Dzisiaj, korzystając z pogody, znów grzebnąłem sobie w aucie. :) Wyczyściłem kopułkę i palec, bo czasem coś szarpało silnikiem i chwilowo kulały jałowe. Prawdopodobnie winę ponosiła "nakrętka" na świecy 4 cylindra, bo w ogóle nie była nakręcona...Sprawdziłem też luzy zaworowe i dwa zawory wymagały drobnej korekty.
Olej Valvoline chyba jest ok, bo tak wygląda głowica po ~80kkm od kompleksowego mycia:
Obrazek
Wałek wygląda zjawiskowo :shock:

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 20 marca 2022, 12:48
autor: MarcinS
Odkąd mam 744 (2013), zawsze była "anonimowa", tzn. na klapie nie było oznaczeń. Początkowo nawet mi się podobała taka czysta klapa, ale z czasem mi się odmieniło. Napisy leżały na półce od dawna, pobawiłem się więc dzisiaj w wycinankę:
Obrazek
Robota trochę żmudna, ale nie spieszyło mi się. :)
Dalej szablonik według greenbookowych wymiarów:
Obrazek
I po nie wiem ilu latach Volvo odzyskało tożsamość. :):
Obrazek

Jeszcze muszę złapać natchnienie i powtórzyć operację na błotnikach. :P

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 15 kwietnia 2022, 12:58
autor: MarcinS
Wesołego ATElluja
Obrazek

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 30 kwietnia 2022, 19:29
autor: MarcinS
Majówkę czas zacząć :!:
Obrazek

Re: 744 '90 - mój Łoś

: 03 maja 2022, 18:45
autor: MarcinS
Majówka, majówka i po majówce...na szczęście jest jeszcze urlop!
Planowane prace przy hamulcach na razie stanęły z powodu braku pod ręką przewodów sztywnych. :|
Ale za to wymieniłem sobie łożysko w podporze wału. Przy okazji wyszło, że 1001 razy łatany wydech znów ma dziury...Spawać za bardzo nie ma już czego, bo i tak składa się głównie ze spoin.
Obrazek
Można by łatać łaty, ale...w sumie leży nowa dwururka i katalizator, przeznaczony pierwotnie do "45". Jako że kombi czeka jeszcze na swój czas, postanowiłem wrzucić części do sedana. Brakowało mi jedynie mocowania dwururki do uchwytu przy dzwonie skrzyni:
Obrazek
Obrazek

U mnie nigdy tego nie było i nigdy nie widziałem tego na żywo. Można kupić w skandixie, ale 16€ za kawałek drutu, to jak dla mnie cena "trochę" nieadekwatna. Do tego znów musiałbym czekać. Postanowiłem więc dorobić. :)
Mając zdjęcia z neta i średnicę śrub mocujących szacunkowo szacowałem resztę wymiarów. Drut 5mm (chyba elektroda), blacha 2mm i wystrugałem takie cuś:
Obrazek
Obrazek
Trochę dłuższe niż to z neta, ale celowo, bo nie byłem przekonany co do pewności wymiarów nowej dwururki (BM Catalysts), a skrócić zawsze można. I tak wyszło jeszcze ciut za krótkie i będę musiał dać jakiś dystans, ale to drobiazg.
W końcu będę miał normalny wydech, jak Volvo przykazało :!: