Volvo 240 '91 "RED245"
- dom?n
- Administrator
- Posty: 3056
- Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
O, gdzie?
0 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW
- Maciek4530
- Posty: 1247
- Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
- Lokalizacja: Zakopane/Kraków
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Dobra, teraz już nie wisi. Ale było miesiąc temu. Kolor niebieski ciemny, USA, 55k zł, miało w bagażniku listwy zderzaków NOSdom?n pisze:O, gdzie?
0 x
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Łezka się w oku kręci. Pamiętam jak bodajże w 2016 likwidowałem hak w sedanie i też wszystko było malowane i montowane
1 x
- Maciek4530
- Posty: 1247
- Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
- Lokalizacja: Zakopane/Kraków
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Tak, z tym że ja pominąłem etap posiadania haku Miałem ucho holownicze z wspornikami, oddałem @jinx kupując od niego hak, sprzedałem bratu hak do "Feniksa", kupiłem i zamontowałem ucho holownicze z wspornikamiendriugto pisze:Łezka się w oku kręci. Pamiętam jak bodajże w 2016 likwidowałem hak w sedanie i też wszystko było malowane i montowane
PS: chyba pora na jakieś Volvo serii 200
1 x
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Zerkam czasami na szwedzkie portale i oglądam 240stki z swapami na T5 albo V8.Maciek4530 pisze:Tak, z tym że ja pominąłem etap posiadania haku Miałem ucho holownicze z wspornikami, oddałem @jinx kupując od niego hak, sprzedałem bratu hak do "Feniksa", kupiłem i zamontowałem ucho holownicze z wspornikamiendriugto pisze:Łezka się w oku kręci. Pamiętam jak bodajże w 2016 likwidowałem hak w sedanie i też wszystko było malowane i montowane
PS: chyba pora na jakieś Volvo serii 200
Później przypominam sobie że w 240 kolanami dotykałem deski a głową sufitu.
Niestety ale pewnie będę żegnał się z volvo.
Obecnie marzy mi się W108 LWB ale to raczej tylko marzenia bo cena.
Może stanie na jakimś dobrze doposażonym w124 kombi...
Ale to najwcześniej za dwa lata.
0 x
- Maciek4530
- Posty: 1247
- Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
- Lokalizacja: Zakopane/Kraków
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Jak wiesz, ja też mam ten problem... Automat i tempomat myślę że były by rozwiązaniem. A skoro myślisz o wozie ze swapem... To co za problem wstawić fotel który będzie dopasowany do Ciebie Tłumaczeniaendriugto pisze:Zerkam czasami na szwedzkie portale i oglądam 240stki z swapami na T5 albo V8.Maciek4530 pisze:Tak, z tym że ja pominąłem etap posiadania haku Miałem ucho holownicze z wspornikami, oddałem @jinx kupując od niego hak, sprzedałem bratu hak do "Feniksa", kupiłem i zamontowałem ucho holownicze z wspornikamiendriugto pisze:Łezka się w oku kręci. Pamiętam jak bodajże w 2016 likwidowałem hak w sedanie i też wszystko było malowane i montowane
PS: chyba pora na jakieś Volvo serii 200
Później przypominam sobie że w 240 kolanami dotykałem deski a głową sufitu.
Niestety ale pewnie będę żegnał się z volvo.
Obecnie marzy mi się W108 LWB ale to raczej tylko marzenia bo cena.
Może stanie na jakimś dobrze doposażonym w124 kombi...
Ale to najwcześniej za dwa lata.
1 x
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Hondą pojeżdżę jeszcze minimum dwa lata. Mam czas na rozmyślaniaMaciek4530 pisze:Jak wiesz, ja też mam ten problem... Automat i tempomat myślę że były by rozwiązaniem. A skoro myślisz o wozie ze swapem... To co za problem wstawić fotel który będzie dopasowany do Ciebie Tłumaczeniaendriugto pisze:Zerkam czasami na szwedzkie portale i oglądam 240stki z swapami na T5 albo V8.Maciek4530 pisze: Tak, z tym że ja pominąłem etap posiadania haku Miałem ucho holownicze z wspornikami, oddałem @jinx kupując od niego hak, sprzedałem bratu hak do "Feniksa", kupiłem i zamontowałem ucho holownicze z wspornikami
PS: chyba pora na jakieś Volvo serii 200
Później przypominam sobie że w 240 kolanami dotykałem deski a głową sufitu.
Niestety ale pewnie będę żegnał się z volvo.
Obecnie marzy mi się W108 LWB ale to raczej tylko marzenia bo cena.
Może stanie na jakimś dobrze doposażonym w124 kombi...
Ale to najwcześniej za dwa lata.
1 x
- Maciek4530
- Posty: 1247
- Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
- Lokalizacja: Zakopane/Kraków
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
29.09.2023r. - przebieg 406768km
Niecałe 2 miesiące od ostatniej aktualizacji a na liczniku nabite kolejne 3k km
Czy to były spokojne 2 miesiące czy nie? Niestety nie a ostateczny atak był w ostatnich 2 tygodniach - zemsta handlarza który sprowadził samochód z DE cześć nie wiem która (+ własna nieuwaga i branie SKP za pewnik)...
Jeszcze w sierpniu tak jak do "Feniksa" brata do kluczy załączyłem brelok pasujący do wozu Na KKN-ach zebrała się niezła forumowo-grupowa ekipa dwuset i dziewięćsetka Senatora W planach po sprzedaży 440 był zimowy wojownik RWD. No i po wielu negocjacjach i oględzinach jak na ideał przez @jinx (za co dziękuję, miałem argumentów co nie miara) w znośnej cenie zakupiłem tzw. "Betona" o którym się rozpiszę jak będzie przypominał samochód.
Nie mniej jednak z końcem sierpnia zamiast wsiąść w pociąg z narzędziami podręcznymi postanowiłem że pojadę po samochód RED-em. O 23 w piątek wieczorem wyruszyłem z Krakowa do Tych by zebrać @Bebok666. Stamtąd ruszyliśmy do Poznania na spotkanie z właścicielem o godzinie 7 rano. Szybka tranzakcja, pakowanie drzwi zapasowych w "lepszym" stanie i jazda na śniadanie pod McDonald's gdzie dołączył @jinx Czas nas gonił a złożyło się tak iż w stronę Krakowa miał kierować się mój brat "Feniksem". Tak oto wszystkie 3 wozy spotkały się już pod Łodzią skąd ruszyliśmy w kierunku małopolski... No i oczywiście zgrzyt jak wrócić na 3 samochody dodatkowo w sytuacji gdzie @Bebok666 musiał być u siebie o dosyć wczesnej godzinie...
Doszło do rozjazdu w 2 kierunkach. Dwa czerowne na Kraków, gruz na Tychy... Po odstawieniu RED-a, trasa na Tychy (po drodze 2 samochody przed nami Pani w nowoczesnym V60 przysnęła i wyjechała z drogi na przepust uszkadzając koło ) Była w szoku i zadzwoniła po kogoś z rodziny... Gdyby nie przepust skończyła by w rowie...
Beton odebrany, trasa na Kraków. W sumie "RED" machnął ponad 1k km w nieco ponad dobę, "Beton" trasę Poznań - Tychy - Kraków a "Feniks" Łódź - Kraków - Tychy - Kraków... Nie pytajcie ile zostawiłem na sprowadzeniu "gruza za grosze"
Nadszedł wrzesień, pora na coroczny zlot
Zaraz przed wyjazdem zamontowałem podstopnice pod lewą nogę (śrubki były, samej blachy nie było przynajmniej od blacharki - jak nie dłużej). Oczywiście element pobrany od @bnw
Od wspomnianego forumowicza pobrałem także wiązkę do grzania foteli z przyciskami - w rocznikach 91-93 jest to istne p&p, dodatkowo jest to ukryta "opcja" niczym w nowoczesnych samochodach... Czemu?
Fabrycznie "RED" wyposażony był w skóry z matami grzewczymi, kostki wisiały od dołu - do nawiewu na nogi tył podprowadzone były fabryczne kostki z wiązki a na wysokości nóg kierowcy jest wtyczka. Wpinasz kawałek w wiązki z przyciskami i działa Może to za dużo powiedziane, zapala się ale efekty zobaczę (poczuję) gdy nadejdą niskie temperatury. Na zdjęciu jeszcze nie przewleczone/założone na tunel Na wzór umiejscowienia naklejki w "Betonie" nowiutką umieściłem też pod maską #RED245 I teraz kolejny etap odświeżania frontu. Po lampach, znaczku przyszła pora na kierunkowskazy
Zakupiłem więc:
- Klosz kierunkowskazu prawy "clear" Volvo 1307454
- Klosz kierunkowskazu lewy "clear" Volvo 1307453
- 2x Zestaw śrubek mocujących klosze Volvo 1307518
- 2x Uszczelka klosza kierunkowskazu Volvo 1307461
- 2x Klips kierunek - lampa Volvo 1312102
- 2x Pióro wycieraczki lampy Volvo 1247326
- 2x Żarówka P21W BA15s POMARAŃCZOWA
- 2x Żarówka Bosma 5W R5W BIAŁA
Przy okazji wycieraczek lamp postanowiłem zmienić też wycieraczki szyby przedniej i tylną:
- 3x Wycieraczka 40cm OXIMO (poprzednie wycieraczki Bosch Eco wytrwały 2,5 roku... a powinny być na samochodzie krócej )
Uznałem że nie będę odnawiał odbłyśników mimo że gdzieniegdzie widać czarne plany
Na pierwszy rzut poszły wycieraczki lamp, stare ramiona były szare i wyblakłe (zmieniałem w nich tylko raz same gumy) - od razu poprawiło to wygląd frontu.
Potem już prosty temat: nowe klipsy, nowe uszczelki, nowe żarówki, nowe klosze i nowe śrubki. Wygląda to świeżo, brak pęknięć, nowe elementy po prostu Z drobiazgów w końcu poprawiłem ramię lewej wycieraczki które po każdym użyciu pozostawało nieco wyżej niż prawe. Teraz oba parkują tam gdzie trzeba!
No i nadeszła pora na zlot - jak co roku udany, jak co roku poruszonych zostało sporo tematów! Dzięki za zlot i mam nadzieję że za rok pojawimy się równie - jak nie bardziej - licznie pobijając nowy rekord
Kolejna trasa z głowy ale dla mnie nadszedł czas kolejnej przeprowadzki. Nie wiem której już tym samochodem - może 5? 7? Ciężko zliczyć - w końcu to zaraz 5 lat
No i właśnie. 5 rocznica zakupu się zbliża wiec dopadł mnie cień przeszłości samochodu i jego fatum
W przedostatnim tygodniu września miałem zaplanowany wyjazd firmowy do Starachowic - wiecie jak to jest: nowa praca, akurat trafił się wyjazd a ja musiałem dotrzeć dzień później - we własnym zakresie.
Będąc przezorny pojechałem na SKP w środę 20.09.2023r. podczas gdy PT było do soboty - ot taka chęć pewności że wszystko ok i nie musze mieć w głowie przeglądu zaraz po powrocie w weekend.
Podjeżdżam do SKP które miałem najbliżej, przegląd przechodzi wzorowo, diagnosta zachwycony pyta czy może zrobić zdjęcie. Mówię że oczywiście... I wtedy tknęło go że musi sprawdzić papiery do butli. Sprawdza, idzie do zbiornika i zonk
Numer, firma a nawet pojemność (o 1L) nie zgadza się z papierem...
Gość zbity z tropu, ja w szoku... Ale jak? Z tym samym papierem samochód przeszedł PT w rękach Marcina, potem w moich w: ASO BMW w Krakowie, SKP w Bielsku Białej po blacharce, SKP w Sosnowcu gdy tam mieszkałem i rok temu na SKP w Zakopanem...
Otóż przez wszystkie te lata żaden nie porównał nawet numeru fabrycznego z butli do świstka.
Patrzę w wypis z DE gdzie widnieje butla z wozu (Stako) a protokół z Borchem-a...
Szukamy daty na butli... 08.01... W skrócie butla lat 23! Czyli nawet będąc 10-latką mogła mieć legalizację do 2021...
Dostałem 14 dni na załatwienie tematu, zmierzyć butlę mogłem dopiero w weekend. Serwis który obsługuje moje LPG terminy na miesiąca w przód. Ale udało się - jako stały klient zostałem wciśnięty w trybie awaryjnym - samochód stał od środy do dziś 17 na warsztacie. Problemem okazał się elektrozawór o nietypowym montażu oraz fakt że był nieszczelny i puszczał gaz w układ...
Zostawiłem oczywiście kupę nieprzewidzianych pieniędzy, dodatkowe 20zł na SKP ale jest - przegląd na kolejny rok...
Zostało tylko wymyślenie co z osłoną zapasu... Niestety z nowoczesną butlą nie pasuje i blokuje klapę w podłodze będąc wkręconą...
Ten wóz to złe fatum
Niecałe 2 miesiące od ostatniej aktualizacji a na liczniku nabite kolejne 3k km
Czy to były spokojne 2 miesiące czy nie? Niestety nie a ostateczny atak był w ostatnich 2 tygodniach - zemsta handlarza który sprowadził samochód z DE cześć nie wiem która (+ własna nieuwaga i branie SKP za pewnik)...
Jeszcze w sierpniu tak jak do "Feniksa" brata do kluczy załączyłem brelok pasujący do wozu Na KKN-ach zebrała się niezła forumowo-grupowa ekipa dwuset i dziewięćsetka Senatora W planach po sprzedaży 440 był zimowy wojownik RWD. No i po wielu negocjacjach i oględzinach jak na ideał przez @jinx (za co dziękuję, miałem argumentów co nie miara) w znośnej cenie zakupiłem tzw. "Betona" o którym się rozpiszę jak będzie przypominał samochód.
Nie mniej jednak z końcem sierpnia zamiast wsiąść w pociąg z narzędziami podręcznymi postanowiłem że pojadę po samochód RED-em. O 23 w piątek wieczorem wyruszyłem z Krakowa do Tych by zebrać @Bebok666. Stamtąd ruszyliśmy do Poznania na spotkanie z właścicielem o godzinie 7 rano. Szybka tranzakcja, pakowanie drzwi zapasowych w "lepszym" stanie i jazda na śniadanie pod McDonald's gdzie dołączył @jinx Czas nas gonił a złożyło się tak iż w stronę Krakowa miał kierować się mój brat "Feniksem". Tak oto wszystkie 3 wozy spotkały się już pod Łodzią skąd ruszyliśmy w kierunku małopolski... No i oczywiście zgrzyt jak wrócić na 3 samochody dodatkowo w sytuacji gdzie @Bebok666 musiał być u siebie o dosyć wczesnej godzinie...
Doszło do rozjazdu w 2 kierunkach. Dwa czerowne na Kraków, gruz na Tychy... Po odstawieniu RED-a, trasa na Tychy (po drodze 2 samochody przed nami Pani w nowoczesnym V60 przysnęła i wyjechała z drogi na przepust uszkadzając koło ) Była w szoku i zadzwoniła po kogoś z rodziny... Gdyby nie przepust skończyła by w rowie...
Beton odebrany, trasa na Kraków. W sumie "RED" machnął ponad 1k km w nieco ponad dobę, "Beton" trasę Poznań - Tychy - Kraków a "Feniks" Łódź - Kraków - Tychy - Kraków... Nie pytajcie ile zostawiłem na sprowadzeniu "gruza za grosze"
Nadszedł wrzesień, pora na coroczny zlot
Zaraz przed wyjazdem zamontowałem podstopnice pod lewą nogę (śrubki były, samej blachy nie było przynajmniej od blacharki - jak nie dłużej). Oczywiście element pobrany od @bnw
Od wspomnianego forumowicza pobrałem także wiązkę do grzania foteli z przyciskami - w rocznikach 91-93 jest to istne p&p, dodatkowo jest to ukryta "opcja" niczym w nowoczesnych samochodach... Czemu?
Fabrycznie "RED" wyposażony był w skóry z matami grzewczymi, kostki wisiały od dołu - do nawiewu na nogi tył podprowadzone były fabryczne kostki z wiązki a na wysokości nóg kierowcy jest wtyczka. Wpinasz kawałek w wiązki z przyciskami i działa Może to za dużo powiedziane, zapala się ale efekty zobaczę (poczuję) gdy nadejdą niskie temperatury. Na zdjęciu jeszcze nie przewleczone/założone na tunel Na wzór umiejscowienia naklejki w "Betonie" nowiutką umieściłem też pod maską #RED245 I teraz kolejny etap odświeżania frontu. Po lampach, znaczku przyszła pora na kierunkowskazy
Zakupiłem więc:
- Klosz kierunkowskazu prawy "clear" Volvo 1307454
- Klosz kierunkowskazu lewy "clear" Volvo 1307453
- 2x Zestaw śrubek mocujących klosze Volvo 1307518
- 2x Uszczelka klosza kierunkowskazu Volvo 1307461
- 2x Klips kierunek - lampa Volvo 1312102
- 2x Pióro wycieraczki lampy Volvo 1247326
- 2x Żarówka P21W BA15s POMARAŃCZOWA
- 2x Żarówka Bosma 5W R5W BIAŁA
Przy okazji wycieraczek lamp postanowiłem zmienić też wycieraczki szyby przedniej i tylną:
- 3x Wycieraczka 40cm OXIMO (poprzednie wycieraczki Bosch Eco wytrwały 2,5 roku... a powinny być na samochodzie krócej )
Uznałem że nie będę odnawiał odbłyśników mimo że gdzieniegdzie widać czarne plany
Na pierwszy rzut poszły wycieraczki lamp, stare ramiona były szare i wyblakłe (zmieniałem w nich tylko raz same gumy) - od razu poprawiło to wygląd frontu.
Potem już prosty temat: nowe klipsy, nowe uszczelki, nowe żarówki, nowe klosze i nowe śrubki. Wygląda to świeżo, brak pęknięć, nowe elementy po prostu Z drobiazgów w końcu poprawiłem ramię lewej wycieraczki które po każdym użyciu pozostawało nieco wyżej niż prawe. Teraz oba parkują tam gdzie trzeba!
No i nadeszła pora na zlot - jak co roku udany, jak co roku poruszonych zostało sporo tematów! Dzięki za zlot i mam nadzieję że za rok pojawimy się równie - jak nie bardziej - licznie pobijając nowy rekord
Kolejna trasa z głowy ale dla mnie nadszedł czas kolejnej przeprowadzki. Nie wiem której już tym samochodem - może 5? 7? Ciężko zliczyć - w końcu to zaraz 5 lat
No i właśnie. 5 rocznica zakupu się zbliża wiec dopadł mnie cień przeszłości samochodu i jego fatum
W przedostatnim tygodniu września miałem zaplanowany wyjazd firmowy do Starachowic - wiecie jak to jest: nowa praca, akurat trafił się wyjazd a ja musiałem dotrzeć dzień później - we własnym zakresie.
Będąc przezorny pojechałem na SKP w środę 20.09.2023r. podczas gdy PT było do soboty - ot taka chęć pewności że wszystko ok i nie musze mieć w głowie przeglądu zaraz po powrocie w weekend.
Podjeżdżam do SKP które miałem najbliżej, przegląd przechodzi wzorowo, diagnosta zachwycony pyta czy może zrobić zdjęcie. Mówię że oczywiście... I wtedy tknęło go że musi sprawdzić papiery do butli. Sprawdza, idzie do zbiornika i zonk
Numer, firma a nawet pojemność (o 1L) nie zgadza się z papierem...
Gość zbity z tropu, ja w szoku... Ale jak? Z tym samym papierem samochód przeszedł PT w rękach Marcina, potem w moich w: ASO BMW w Krakowie, SKP w Bielsku Białej po blacharce, SKP w Sosnowcu gdy tam mieszkałem i rok temu na SKP w Zakopanem...
Otóż przez wszystkie te lata żaden nie porównał nawet numeru fabrycznego z butli do świstka.
Patrzę w wypis z DE gdzie widnieje butla z wozu (Stako) a protokół z Borchem-a...
Szukamy daty na butli... 08.01... W skrócie butla lat 23! Czyli nawet będąc 10-latką mogła mieć legalizację do 2021...
Dostałem 14 dni na załatwienie tematu, zmierzyć butlę mogłem dopiero w weekend. Serwis który obsługuje moje LPG terminy na miesiąca w przód. Ale udało się - jako stały klient zostałem wciśnięty w trybie awaryjnym - samochód stał od środy do dziś 17 na warsztacie. Problemem okazał się elektrozawór o nietypowym montażu oraz fakt że był nieszczelny i puszczał gaz w układ...
Zostawiłem oczywiście kupę nieprzewidzianych pieniędzy, dodatkowe 20zł na SKP ale jest - przegląd na kolejny rok...
Zostało tylko wymyślenie co z osłoną zapasu... Niestety z nowoczesną butlą nie pasuje i blokuje klapę w podłodze będąc wkręconą...
Ten wóz to złe fatum
3 x
- Maciek4530
- Posty: 1247
- Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
- Lokalizacja: Zakopane/Kraków
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
28.10.2023r. - przebieg 407787km
To już równo 5 lat z tym wozem! 5 bitych lat problemów, wydatków, jeszcze większych problemów i jeszcze większych wydatków... Ale też wiele wiedzy jaką przyswoiłem, ludzi których poznałem, wyjazdów i pytań od losowych przechodniów którzy z uśmiechem reagowali na typową czerwoną cegłę
Obym za kolejnych 5 lat mógł wrócić z podobnym postem na 10 rocznicę
28.10.2018r.-28.10.2023r.
W tym miesiącu czerwony nie generował żadnych kosztów.
Z "Betona" wzięta została śrubka po lampce pod maską i zamontowana została lampka która czekała już dobre 2 lata na montaż - jeszcze muszę dorobić zasilanie
Przewody spryskiwaczy szyby przedniej zostały przepięte na oryginalnej dedykowanej spince na swoje miejsce w wersjach które miały taki gadżet fabrycznie. Na zawiasie lewym zamocowałem 2 fabryczne spinki które trzymają wiązkę do lampki
Z "Betona" przełożone zostało sitko do zbiorniczka spryskiwaczy - jestem w szoku że to 1 używane sitko które nie rozpadło się przy dotknięciu palcami a jest plastikowe, miękkie i kompletne Dodatkowo ten element nie jest już chyba dostępny "od ręki"
Po pół roku "nieobecności" wrócił też naprawiony breloczek - miał urwany pasek - brelok był przy kluczach więc zależało mi na jego naprawie
W moje ręce dotarła też blaszka z IPD - jeszcze raz dzięki @konradko za ogarnięcie tematu, @bnw za przekazanie Blaszka także została założona na swoje miejsce...
...jak i wlepa IPD na 60-lecie!
Wykonałem też drobne poprawki - 2 losowe śrubki na płaski i krzyżak zostały zamienione na fabryczne
Czerwony zaparkował także w garażu na okres zimowy, nie planuję już nim jeździć jeśli nie będzie sucho, w zimie kompletnie
Wcześniej jednak wóz umyłem i zrobiłem konkretne zdjęcia - to ten moment że musze zabrać się za "rzułte" blaszki
To już równo 5 lat z tym wozem! 5 bitych lat problemów, wydatków, jeszcze większych problemów i jeszcze większych wydatków... Ale też wiele wiedzy jaką przyswoiłem, ludzi których poznałem, wyjazdów i pytań od losowych przechodniów którzy z uśmiechem reagowali na typową czerwoną cegłę
Obym za kolejnych 5 lat mógł wrócić z podobnym postem na 10 rocznicę
28.10.2018r.-28.10.2023r.
W tym miesiącu czerwony nie generował żadnych kosztów.
Z "Betona" wzięta została śrubka po lampce pod maską i zamontowana została lampka która czekała już dobre 2 lata na montaż - jeszcze muszę dorobić zasilanie
Przewody spryskiwaczy szyby przedniej zostały przepięte na oryginalnej dedykowanej spince na swoje miejsce w wersjach które miały taki gadżet fabrycznie. Na zawiasie lewym zamocowałem 2 fabryczne spinki które trzymają wiązkę do lampki
Z "Betona" przełożone zostało sitko do zbiorniczka spryskiwaczy - jestem w szoku że to 1 używane sitko które nie rozpadło się przy dotknięciu palcami a jest plastikowe, miękkie i kompletne Dodatkowo ten element nie jest już chyba dostępny "od ręki"
Po pół roku "nieobecności" wrócił też naprawiony breloczek - miał urwany pasek - brelok był przy kluczach więc zależało mi na jego naprawie
W moje ręce dotarła też blaszka z IPD - jeszcze raz dzięki @konradko za ogarnięcie tematu, @bnw za przekazanie Blaszka także została założona na swoje miejsce...
...jak i wlepa IPD na 60-lecie!
Wykonałem też drobne poprawki - 2 losowe śrubki na płaski i krzyżak zostały zamienione na fabryczne
Czerwony zaparkował także w garażu na okres zimowy, nie planuję już nim jeździć jeśli nie będzie sucho, w zimie kompletnie
Wcześniej jednak wóz umyłem i zrobiłem konkretne zdjęcia - to ten moment że musze zabrać się za "rzułte" blaszki
4 x
- dom?n
- Administrator
- Posty: 3056
- Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Volvo 240 '91 "RED245"
Kurde, już pińć lat? Ale zleciało.
1 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW