Volvo 760 Turbo Intercooler
: 22 września 2017, 12:53
Cześć,
Dłuższy czas słyszę sugestie żeby założyć temat o swojej 760, także niech tak będzie Auto docelowo miało być gotowe do zlotu, ale jak to zazwyczaj bywa – opóźnienia, niespodzianki, chyba każdy to zna…
Trochę konkretów:
Volvo 760 Turbo Intercooler z 1989r, ostatni polift z długimi lampami z tyłu. Silnik b230ft, Skrzynia AW.
W aucie dosyć sporo zostało zrobione, część za kadencji poprzedniego właściciela (Chrzanek z VF).
Silnik:
Fabryczne B230ft przeszło remont (po którym brzmi jak diesel) Redblock zamienił się w blueblocka. Z modyfikacji:
- komputery „goldbox” z założonym chipem STAGE4
- turbo Garrett T3 z b204GT, świeżo po regeneracji
- zmodyfikowany cały dolot
- intercooler Turboworks w miejscu fabrycznego
- MBC
- przepływka 3”
- stożek (jeszcze bez airboxa)
- wałek A (może wleci V)
- regulowane kółko
- wtryski 440cc „Green giants”
- wydech kwasówka DP 3”, potem 2,5”
- kolektor i DP w bandażu termoizolacyjnym
- dodatkowo założona instalacja LPG: STAG Q-BOX, wtryski duże Herculesy, reduktor Magic BIG 3, butla w kole mieszcząca około 53 litry. Z instalacji jestem bardzo zadowolony, zero spadków mocy, spalanie zazwyczaj 15l LPG przy dynamicznej jeździe w cyklu mieszanym (no powiedzmy 15-17l LPG)
- skrzynia przerobiona pod większe moce zgodnie z ideą z turbobricks
Zawias:
Podłoga także przeszła remont i została zakonserwowana na kolejne lata. Ponadto:
- założone tuleje poliuretanowe przód (w planach też są polibiusze na tył do multilinka)
- hamulce 302mm
- bilstein B6
- koła Polaris z fajnymi oponami
- sprężyny progresywne
- akcesoryjne rozpórki zawieszenia
Wnętrze:
To chyba jedyne co jest gotowe. Zachowana fabryka w bdb stanie oraz:
- kierownica Volvo Le-Mans
- listwy progowe z napisem Volvo
- drewniane wkładki boczków
- drewniany podłokietnik
- czarna podsufitka
- zegary DEPO Peak pod radiem
- radio Alpine CDE-180r z całkiem fajnym audio (przód odseparowany, tweetery micro precision w desce, w bagażniku dyskretny SUB). Całość cieszy ucho.
- Kabina pasażerska + bagażnik dodatkowo wygłuszone
Cieszy mnie to że całe wnętrze jest kompletne i nic nie jest popękane.
Wizualnie:
Tutaj najwięcej do dopracowania. Auto dzień przed ogólnopolskim zlotem wróciło od lakiernika, który pomalował tylko maskę, tylną klapę, oraz dokładkę zderzaka. Na przyszły miesiąc jestem umówiony na wyciągnięcie kilku wgnieceń z karoserii. Ponadto auto jeszcze raz poleci do lakiernika na drobne poprawki typu lusterka, kosmetyka itp. Następnie w planach detailing. Szyberdach jest brzydko pomalowany, ale kupiłem już szklany, także jak będę miał kiedyś wolne 2 dni to zabiorę się za przekładkę. Auto oprócz malowanych przeze mnie elementów i pomalowanego szyberdachu ma w 100% oryginalny lakier i nigdy nie było bite.
Auto od czasu zakupu bardzo się zmieniło. Po zakupie paliło około 22l/100km i miało przyspieszenie 0-100 w okolicach 11-12 sekund. Turbo kopciło, maska pomalowana była chyba sprayem w garażu, zawieszenie przednie nie istniało, wnętrze było niekompletne i podniszczone, brakowało z tyłu dokładki, dwie inne tylne lampy i wiele wiele innych niespodzianek. Naprawdę dużo się pozmieniało, oj dużo.
Tak jak pisałem docelowo jest to projekt 760 daily, taki udoskonalony / uwspółcześniony oryginał. Na bieżąco będę starał się aktualizować temat, a planów do dalszych działań jest sporo
Na koniec parę zdjęć, dwa ze zlotu, dwa na szybko robione telefonem
Dłuższy czas słyszę sugestie żeby założyć temat o swojej 760, także niech tak będzie Auto docelowo miało być gotowe do zlotu, ale jak to zazwyczaj bywa – opóźnienia, niespodzianki, chyba każdy to zna…
Trochę konkretów:
Volvo 760 Turbo Intercooler z 1989r, ostatni polift z długimi lampami z tyłu. Silnik b230ft, Skrzynia AW.
W aucie dosyć sporo zostało zrobione, część za kadencji poprzedniego właściciela (Chrzanek z VF).
Silnik:
Fabryczne B230ft przeszło remont (po którym brzmi jak diesel) Redblock zamienił się w blueblocka. Z modyfikacji:
- komputery „goldbox” z założonym chipem STAGE4
- turbo Garrett T3 z b204GT, świeżo po regeneracji
- zmodyfikowany cały dolot
- intercooler Turboworks w miejscu fabrycznego
- MBC
- przepływka 3”
- stożek (jeszcze bez airboxa)
- wałek A (może wleci V)
- regulowane kółko
- wtryski 440cc „Green giants”
- wydech kwasówka DP 3”, potem 2,5”
- kolektor i DP w bandażu termoizolacyjnym
- dodatkowo założona instalacja LPG: STAG Q-BOX, wtryski duże Herculesy, reduktor Magic BIG 3, butla w kole mieszcząca około 53 litry. Z instalacji jestem bardzo zadowolony, zero spadków mocy, spalanie zazwyczaj 15l LPG przy dynamicznej jeździe w cyklu mieszanym (no powiedzmy 15-17l LPG)
- skrzynia przerobiona pod większe moce zgodnie z ideą z turbobricks
Zawias:
Podłoga także przeszła remont i została zakonserwowana na kolejne lata. Ponadto:
- założone tuleje poliuretanowe przód (w planach też są polibiusze na tył do multilinka)
- hamulce 302mm
- bilstein B6
- koła Polaris z fajnymi oponami
- sprężyny progresywne
- akcesoryjne rozpórki zawieszenia
Wnętrze:
To chyba jedyne co jest gotowe. Zachowana fabryka w bdb stanie oraz:
- kierownica Volvo Le-Mans
- listwy progowe z napisem Volvo
- drewniane wkładki boczków
- drewniany podłokietnik
- czarna podsufitka
- zegary DEPO Peak pod radiem
- radio Alpine CDE-180r z całkiem fajnym audio (przód odseparowany, tweetery micro precision w desce, w bagażniku dyskretny SUB). Całość cieszy ucho.
- Kabina pasażerska + bagażnik dodatkowo wygłuszone
Cieszy mnie to że całe wnętrze jest kompletne i nic nie jest popękane.
Wizualnie:
Tutaj najwięcej do dopracowania. Auto dzień przed ogólnopolskim zlotem wróciło od lakiernika, który pomalował tylko maskę, tylną klapę, oraz dokładkę zderzaka. Na przyszły miesiąc jestem umówiony na wyciągnięcie kilku wgnieceń z karoserii. Ponadto auto jeszcze raz poleci do lakiernika na drobne poprawki typu lusterka, kosmetyka itp. Następnie w planach detailing. Szyberdach jest brzydko pomalowany, ale kupiłem już szklany, także jak będę miał kiedyś wolne 2 dni to zabiorę się za przekładkę. Auto oprócz malowanych przeze mnie elementów i pomalowanego szyberdachu ma w 100% oryginalny lakier i nigdy nie było bite.
Auto od czasu zakupu bardzo się zmieniło. Po zakupie paliło około 22l/100km i miało przyspieszenie 0-100 w okolicach 11-12 sekund. Turbo kopciło, maska pomalowana była chyba sprayem w garażu, zawieszenie przednie nie istniało, wnętrze było niekompletne i podniszczone, brakowało z tyłu dokładki, dwie inne tylne lampy i wiele wiele innych niespodzianek. Naprawdę dużo się pozmieniało, oj dużo.
Tak jak pisałem docelowo jest to projekt 760 daily, taki udoskonalony / uwspółcześniony oryginał. Na bieżąco będę starał się aktualizować temat, a planów do dalszych działań jest sporo
Na koniec parę zdjęć, dwa ze zlotu, dwa na szybko robione telefonem