III Ogólnopolski zlot - zmiana bazy?
: 10 lutego 2017, 15:55
Cześć,
Musimy przemyśleć, czy nie należałoby zmienić naszej bazy na zlot z powodu braku komunikatywności ze strony gospodarzy i nieelastycznego podejścia.
Już w pierwszym mailu z zapytaniem o ofertę zasygnalizowałem, że kilka osób będzie chciało ze sobą zabrać zwierzęta. Gospodarze przygotowali ofertę, nie zgłaszając żadnych zastrzeżeń co do możliwości przyjazdu razem ze zwierzakiem. Podczas rozmów telefonicznych też nie zgłosili tutaj żadnego problemu. Wczoraj Matibobi postanowił sprawdzić jak się na psy zapatrują gospodarze i usłyszał w odpowiedzi, że jeśli nie będziemy mieli obiektu na wyłączność, to nie będzie problemu o ile wybierze zakwaterowanie w domku. Dzisiaj zadzwoniłem przegadać temat i usłyszałem, że jeśli nie będziemy mieli obiektu na wyłączność (pensjonat + domki to ok 70 miejsc) to na pewno będzie co najmniej kilka osób z nie naszej grupy i nie zgodzą się na przyjazd z tak dużym psem jak owczarek. Następnie pani gospodarz dodała, że nawet gdybyśmy mieli ośrodek na wyłączność to i tak się nie zgodzi bo ma dużo zwierzaków i nie chce ich stresować.. brzmi to jakbyśmy zamiast psa chcieli przywieźć panterę albo krokodyla. Pani gospodarz, zasugerowała, że jest jeszcze dużo czasu i możemy się zastanowić jak nam to nie odpowiada.. Mamy czas do końca lutego, bo podobno mają już zapytania o nasz termin i do końca lutego mogą trzymać rezerwację bez zaliczki.
A zatem koledzy i koleżanki.. zostaje nam przemyśleć temat, czy się godzimy na takie podejście, czy też za poradą gospodarzy nie będzie lepiej poszukać czegoś innego. Co myślicie?? Nie ma u nas tych zwierzaków dużo, ale bardzo nie podoba mi się takie podjeście.
Oczywiście wszystkie osoby, które się już zarejestrowały i opłaciły zaliczkę mają możliwość zwrotu kasy gdyby ewentualna zmiana koncepcji była im nie po drodze.
Musimy przemyśleć, czy nie należałoby zmienić naszej bazy na zlot z powodu braku komunikatywności ze strony gospodarzy i nieelastycznego podejścia.
Już w pierwszym mailu z zapytaniem o ofertę zasygnalizowałem, że kilka osób będzie chciało ze sobą zabrać zwierzęta. Gospodarze przygotowali ofertę, nie zgłaszając żadnych zastrzeżeń co do możliwości przyjazdu razem ze zwierzakiem. Podczas rozmów telefonicznych też nie zgłosili tutaj żadnego problemu. Wczoraj Matibobi postanowił sprawdzić jak się na psy zapatrują gospodarze i usłyszał w odpowiedzi, że jeśli nie będziemy mieli obiektu na wyłączność, to nie będzie problemu o ile wybierze zakwaterowanie w domku. Dzisiaj zadzwoniłem przegadać temat i usłyszałem, że jeśli nie będziemy mieli obiektu na wyłączność (pensjonat + domki to ok 70 miejsc) to na pewno będzie co najmniej kilka osób z nie naszej grupy i nie zgodzą się na przyjazd z tak dużym psem jak owczarek. Następnie pani gospodarz dodała, że nawet gdybyśmy mieli ośrodek na wyłączność to i tak się nie zgodzi bo ma dużo zwierzaków i nie chce ich stresować.. brzmi to jakbyśmy zamiast psa chcieli przywieźć panterę albo krokodyla. Pani gospodarz, zasugerowała, że jest jeszcze dużo czasu i możemy się zastanowić jak nam to nie odpowiada.. Mamy czas do końca lutego, bo podobno mają już zapytania o nasz termin i do końca lutego mogą trzymać rezerwację bez zaliczki.
A zatem koledzy i koleżanki.. zostaje nam przemyśleć temat, czy się godzimy na takie podejście, czy też za poradą gospodarzy nie będzie lepiej poszukać czegoś innego. Co myślicie?? Nie ma u nas tych zwierzaków dużo, ale bardzo nie podoba mi się takie podjeście.
Oczywiście wszystkie osoby, które się już zarejestrowały i opłaciły zaliczkę mają możliwość zwrotu kasy gdyby ewentualna zmiana koncepcji była im nie po drodze.