Krótkie pytania i krótkie odpowiedzi.

[xjtdi]

Help, bo nie mam już pomysłu. Mam luz gdzieś, którego nie ma na szarpakach ani na wytrząsarkach, który zniknął po regeneracji magla ale teraz znowu się pojawił - jak wjadę lewym kołem w dziurę albo jakiś przejazd czy coś (ale nie każdą) to jest dźwięk jakby coś było luźne, ale nie mam pojęcia co to jest - wszystkie gumy z przodu w porządku (wymieniane kilka lat temu), amor poduszka nowe - jedyne co zostało do wymiany to końcówki sworzni tak naprawdę, więc może to jest to. Mam wrażenie że to się pojawiło jak się ułożyło zawieszenie po zmontowaniu na nowo. Dźwięk jest dość głuchy, ale nie metaliczny. 2-3 lata temu nie było tego. Najgorzej że nie zawsze to się pojawia niestety, więc ciężko to wyłapać co to jest. Ręką zauważalnie na podnośniku też nic nie ma luzów.

Na podnośniku nie wyczujesz reka wszystkiego bo zawieszenie rozprężają sprezyny i nie jest w swojej roboczej pozycji. Sworznie wahaczy to mały wydatek, wymiana jest łatwa a statystycznie najczesciej są przyczyną stuków w zawieszeniu wiec od tego bym zaczął...

[xjtdi]

Okej, znów mam problem. Wóz otrzymał cale nowiutkie zawieszenie z przodu: każda tuleja, poduszka, końcówka czy drążek (nawet obejmy stabilizatora). Na ten moment mam poważny problem z geometrią i niepożądanymi dźwiękami. Po złożeniu zawieszenia wóz jechał w miare prosto ale widać było że trzeba wszystko wyregulować. Byłem na geometrii, za pierwszym razem ustawili to "mietki" poniżej 30 roku życia, szef był już w domu. Po tym wóz zaczął mocno ściągać w prawo, kiera też przestawiona w prawo (z mocnego lewa). Kolejnego dnia poprawka już z szefem, męczyli się 45 min. Diagnoza: coś jest krzywe.... Nie można ustawić poprawnie geometrii i zbieżności, proszę sobie szukać... No i teraz nie wiem w co ręce włożyć - wiem na pewno że muszę zdjąć i tak zwrotnice z kielichów aby: podmienić umiejscowienie podkładki wedle instrukcji meyle (producent zaleca dać ją pod POD poduszkę amortyzatora podczas gdy literatura na - i tak też zrobiłem, tutaj @saabauto podpowiedział bym zmienił jak zaleca producent części), dodatkowo wóz dalej mimo pełnego serwisu zawieszenia na zakrętach pokroju 90* na krawężnik wjazdowy wydaje stuki lub dźwięk podobny do "sprężynowania" - raz na cały zakręt... (tutaj podejrzewam sprężyny z Diesla, zostały tak ucięte o zwój że brakuje im około 2cm do osadzenia w gnieździe i mimo dopięcia opaskami prawdopodobnie się przesuwają (aż się dziwie że pierwszy rok nic się z nimi nie działo a dopiero od ostatniej zimy...). Dodatkowo stuki podczas jazdy z przednich kół, możliwe że nie zostały wystarczająco mocno/daleko dokręcone nakrętki amorów... Streszczając wywóz do pytań:
- Co sprawdzić przed wizytą w innym punkcie z geometrią by wykluczyć "coś krzywego"?
- Jakie kupić sprężyny by wrócić do serii dla 240 2.3 benzyna? (Widziałem kilka rozmiarów Lesjo) - najchętniej usłyszał bym firmę, numer produktu i parametry by nie było zdziwienia że są z diesla czy jakieś niewłaściwe (skandix pokazuje 3 rodzaje, allegro bodajże 2)
- Czy nakrętka amortyzatora powinna być skręcona do końca zwojów? (tak by blacha, podkładka, poduszka amortyzatora były ściśnięte na "czopie" na amortyzatorze - potencjalnie to powoduje stuk)

PS: jedynym nie "nowym" elementem jest maglownica i cały układ kierowniczy nie mniej przed zmianą zawieszenia wóz jechał prosto, kierownica była idealnie, nic nie ściągało, geometria była właściwa.

W temacie spreżyn trochę się nawalczyłem zanim znalazłem takie które daja radę, z pewnoscią nie pomagają mi w tym zbiorniki LPG 65L w kombi i 100L w sedanie... W kazdym razie jesli chodzi o tylne spręzyny to z Lesjofors i monroe nie byłem zadowolony, na pierwszych od razu tył siedział prawie tak nisko jak na starych, drugie "ugniotły" się gdzies po około 2 latch tak, że na koleinach na starej A2 szorowałem tylnym tłumikiem o asfalt... Za to zadziwiwiająco dobrze i długo radzą sobie z tyłu KYB typ RG5213 czyli wersja wzmacniana do kombi. Co ciekawe te KYB są produkowane w Czechach.
Z przodu tez w jednym z aut mam KYB i po 5 latach zero zastrzezeń, niestety nie moge odnaleźć numeru tych przednich.

[jinx]

Help, bo nie mam już pomysłu. Mam luz gdzieś, którego nie ma na szarpakach ani na wytrząsarkach, który zniknął po regeneracji magla ale teraz znowu się pojawił - jak wjadę lewym kołem w dziurę albo jakiś przejazd czy coś (ale nie każdą) to jest dźwięk jakby coś było luźne, ale nie mam pojęcia co to jest - wszystkie gumy z przodu w porządku (wymieniane kilka lat temu), amor poduszka nowe - jedyne co zostało do wymiany to końcówki sworzni tak naprawdę, więc może to jest to. Mam wrażenie że to się pojawiło jak się ułożyło zawieszenie po zmontowaniu na nowo. Dźwięk jest dość głuchy, ale nie metaliczny. 2-3 lata temu nie było tego. Najgorzej że nie zawsze to się pojawia niestety, więc ciężko to wyłapać co to jest. Ręką zauważalnie na podnośniku też nic nie ma luzów.

Na podnośniku nie wyczujesz reka wszystkiego bo zawieszenie rozprężają sprezyny i nie jest w swojej roboczej pozycji. Sworznie wahaczy to mały wydatek, wymiana jest łatwa a statystycznie najczesciej są przyczyną stuków w zawieszeniu wiec od tego bym zaczął...

Tak zrobię, to ostatnia rzecz w zawieszeniu, od razu może dam wahacze do piachu i w proszek.

[BASSRIDE]

Ktoś przerabiał samodzielną wymianę szyby czołowej w 240?
Moje doświadczenie jest takie ze kiedyś wycinałem szybę w jakimś audi A6.

Procedura łatwa? Warto płacić komuś 200 zł?

[Maciek4530]

Ktoś przerabiał samodzielną wymianę szyby czołowej w 240?
Moje doświadczenie jest takie ze kiedyś wycinałem szybę w jakimś audi A6.

Procedura łatwa? Warto płacić komuś 200 zł?

http://cleanflametrap.com/windshield.html
https://www.240turbo.com/240windshield.html

[jinx]

Ktoś przerabiał samodzielną wymianę szyby czołowej w 240?
Moje doświadczenie jest takie ze kiedyś wycinałem szybę w jakimś audi A6.

Procedura łatwa? Warto płacić komuś 200 zł?

Za wymianę szyby w Pilkingtonie dałem 150zł, szyba kosztowała 560 jakoś. Jeśli mam się z tym babrać, pync szybę, źle uszczelnić i by się lała woda to wolałem zapłacić, ojebane w 1,5 godziny i mam spokój.

[Mitek91]

Czy miał ktoś w 940 problem z terkotaniem w przedniej części podsufitki, niedaleko połączenia z z szybą? Coś wpada w rezonans przy różnych prędkościach, najczęściej powyżej 100. Myślałem że to może coś z przeciekiem powietrza, ale zakleilem cale połączenie szyby z karoseria i nic to nie dało. Może ma ktoś zdjęcie gołej karoserii w części nad glową i przy samej szybie, nie chce mi sie zrzucać całej podsufitki, może dałbym radę zrobić jakąś mini "rewizję" żeby podmuchać tam sprężonym powietrzem i przegonić coś co tam grucha?

[BASSRIDE]

Ktoś przerabiał samodzielną wymianę szyby czołowej w 240?
Moje doświadczenie jest takie ze kiedyś wycinałem szybę w jakimś audi A6.

Procedura łatwa? Warto płacić komuś 200 zł?

Za wymianę szyby w Pilkingtonie dałem 150zł, szyba kosztowała 560 jakoś. Jeśli mam się z tym babrać, pync szybę, źle uszczelnić i by się lała woda to wolałem zapłacić, ojebane w 1,5 godziny i mam spokój.

Ale ja mam własną szybę na wymianę samodzielnie wyciętą na złomie za 100 zł. O tak sobie myślę ze może uda mi się samemu ją wkleić … szukam wsparcia, zachęty a nie „idź i zapłać niech Ci zrobią”

[monter87]

Czy miał ktoś w 940 problem z terkotaniem w przedniej części podsufitki, niedaleko połączenia z z szybą? Coś wpada w rezonans przy różnych prędkościach, najczęściej powyżej 100. Myślałem że to może coś z przeciekiem powietrza, ale zakleilem cale połączenie szyby z karoseria i nic to nie dało. Może ma ktoś zdjęcie gołej karoserii w części nad glową i przy samej szybie, nie chce mi sie zrzucać całej podsufitki, może dałbym radę zrobić jakąś mini "rewizję" żeby podmuchać tam sprężonym powietrzem i przegonić coś co tam grucha?

Raz coś takiego miałem, w trasie przy prędkości ok 120km/h i wiał wtedy silny wiatr, coś dziwnie brzęczało nad przednią szybą ale to zdarzyło się tylko raz na przełomie 6 lat, więc nie szukałem przyczyny. Prawdopodobnie ramka wokół szyby wpadała w rezonans.
Dziwne bo normalnie nawet przy prędkościach nawet 180-190 jest cicho.

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

[jinx]

Ale ja mam własną szybę na wymianę samodzielnie wyciętą na złomie za 100 zł. O tak sobie myślę ze może uda mi się samemu ją wkleić … szukam wsparcia, zachęty a nie „idź i zapłać niech Ci zrobią”

No to nie pomogę, akurat szyba jest tą jedną z kilku rzeczy, których sam bym nie robił bez odpowiednich narzędzi i praktyki nie na swoim wozie (te takie przyssawki), bo jakbym miał to potem poprawić to by mnie krew zalała, ale najpierw woda podłogę by zalała po myciu/deszczu