Trochę czasu to zajęło ale... odpalił
Wszytko to była jednak wina komputera. Pech chciał, że miałem 3 i każdy na swój sposób niedziałający.
Forumowicz Krzem odsprzedał mi swój komputer (563). wielkie DZIĘKI za to
Lecz cały czas pojawiają się nowe problemy.. ( coś mu ten przeszczep nie chce się przyjąć
)
A mianowicie samochód cały czas ma zbyt wysokie obroty. Sprawdzałem szczelność układu i wszystko jest niby ok. Po odpięciu silniczka krokowego zero reakcji, samochód nie gaśnie. Po odpięciu przepływomierza obroty wracają do normy lecz już go podmieniałem i nic to nie dało. Po dłuższym postoju przy odpaleniu po jakichś 10 sek. samochód przygasa i dusi się podczas dodawania gazu ale po chwili wraca już wszystko do normy (obroty cały czas wysokie).
Podczas przejażdżek z wyższymi prędkościami po silniku słychać że nie pracuje tak jak powinien.. Jakby zbyt twardo (Podczas rozmowy telefonicznej ojciec zadał mi nawet pytanie "a co Ty w jakimś kombajnie jedziesz?" xD).
Za duża dawka paliwa? Możliwe, że to wina wtrysków od 850? które podają zbyt dużą dawkę?
Coś go boli lecz ja z moją podstawową wiedzą chyba mu nie pomogę, a w okolicy nie mam nawet dobrego mechanika..
I okazało się w praniu, że mam walniętą turbinę
ale jutro możliwe, że wpadnie druga td04hl-13g.. tylko już widziałem inną zasadę montowania tej turbiny..