Volvo 960 2.0 16v turbo
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
bnw pisze:Mnie bardziej leży wyższe.
Dla mnie również wyższe ok. Dlatego póki co na takim jeżdżę.clarksontop pisze:Dla mnie tez wysokość jest ok.
1 x
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Ta gleba przereklamowana jest. Choć I tak nie widziałem takich reklam. Koza górą - dosłownie I w przenośni
0 x
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
16 GARAGE
'88 744+ @1,7bar
16 GARAGE
'88 744+ @1,7bar
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Co kto lubi. Mi się czasem gleba podoba, ale to musi być szereg moich innych "estetycznych widzimisię" spełnionych.wujek pisze:Ta gleba przereklamowana jest. Choć I tak nie widziałem takich reklam. Koza górą - dosłownie I w przenośni
Natomiast do takiej codziennej jazdy po mieście chyba nie bardzo..
Długi temat.
Natomiast z trochę innej beczki, ale tutaj chyba lepsze miejsce, aby kontynuować ewentualnie temat - chciałbym dwa słowa jeszcze o turbosprężarce.
Ostatnio olałem wyciek i poszedłem ostro pojeździć. No i okazało się, że nagle wóz dostał wigoru, który utrzymuje się przez następne dni / do teraz. Zaskoczyło mnie to, bo był upał, wł. klima, a tu nagle reakcja na depnięcie była inna, niż się spodziewałem.
Tak więc nawiązując do tego, co napisałeś wcześniej (czy nie jest zanieczyszczona), nie wiem czy jest zanieczyszczona, czy ma jakieś nagary tam itd., ale gdy ostro zmusiłem ją do pracy i nie raz, a wiele razy i tak przez np. 2 godziny ostrej jazdy - zauważyłem wyraźną różnicę na plus w reakcji, która pozostała. Wydaje mi się, że mogło się coś przyblokować / przywiesić.. nie wiem..
Tak czy inaczej będzie trzeba i tak ją wyjąć i wtedy trzeba będzie posprawdzać podciśnienia, elektrykę itp. - aby wiedzieć dokładniej o co tam chodzi. Cały układ ma wiele składowych i zawsze jakaś bzdura może sprawić, że nie działa optymalnie (pomijając wyciek, wiek i oczywiście zwykłe zużycie).
0 x
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Gorzej, jak się przytkał wężyk od siłownika WG albo zrobiła się dziura w membranie:)Milco pisze: Ostatnio olałem wyciek i poszedłem ostro pojeździć. No i okazało się, że nagle wóz dostał wigoru, który utrzymuje się przez następne dni / do teraz. Zaskoczyło mnie to, bo był upał, wł. klima, a tu nagle reakcja na depnięcie była inna, niż się spodziewałem.
Tak więc nawiązując do tego, co napisałeś wcześniej (czy nie jest zanieczyszczona), nie wiem czy jest zanieczyszczona, czy ma jakieś nagary tam itd., ale gdy ostro zmusiłem ją do pracy i nie raz, a wiele razy i tak przez np. 2 godziny ostrej jazdy - zauważyłem wyraźną różnicę na plus w reakcji, która pozostała. Wydaje mi się, że mogło się coś przyblokować / przywiesić.. nie wiem..
0 x
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Też od razu pomyślałem o tym, że to nie "powrót" do serii a nieplanowany "tuning"
0 x
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Witam wszystkich po dłuższej przerwie
Ogólnie wóz cały czas w użytkowaniu. Miasto i sporadycznie trasa 700km.
Co tam się zadziało?
Kilka dni temu wymieniona została (z rocznym poślizgiem) nagrzewnica (chyba wcześniej coś wrzucałem tutaj).
Ostatecznie wyszło tak, że zrobiłem to sam.
Lekko nie było, ale też nie jest to coś, czego nie da się ogarnąć. Jednak gdybym miał to robić jeszcze raz, to by mi się chyba nie chciało
Zajęło mi to z 3h pierwszego dnia, z 5h drugiego i 1h trzeciego. Jednak w 1 dzień godzinowo, bym raczej nie dał rady.
Przy okazji odkryłem, że jeżdżę od niewiadomo kiedy z odpiętym podciśnieniem od nawiewów na kolektorze dolotowym (= nieszczelny dolot, trochę, ale jednak). Było to powodem okazjonalnych problemów z jałowymi obrotami, szczególnie na klimie.
Finalnie po poskładaniu nagrzewnicy, sprawdzeniu i uszczelnieniu kilku rurek w dolocie, podciśnień i wszystkiego co mogłem - silnik pracuje idealnie i nie gaśnie na klimie, co mu się zdarzało.
Poza tym stał się zrywniejszy i teraz po prostu sam jedzie
Od tego momentu jeżdżę cały czas z wł. klimatyzacją w trybie auto i jestem bardzo zadowolony. Zwłaszcza, że odzwyczaiłem się od ciepełka w kabinie i teraz odczuwalny poziom komfortu wzrósł dla mnie o 200%.
Mam zamiar jeździć z wł. cały rok.
Zrobiłem tylko dwa zdjęcia z tej okazji, bo tak naprawdę chciałem to jak najszybciej skończyć.
(na drugim zdj. jeszcze stara nagrzewnica przed wyjęciem).
Ogólnie wóz cały czas w użytkowaniu. Miasto i sporadycznie trasa 700km.
Co tam się zadziało?
Kilka dni temu wymieniona została (z rocznym poślizgiem) nagrzewnica (chyba wcześniej coś wrzucałem tutaj).
Ostatecznie wyszło tak, że zrobiłem to sam.
Lekko nie było, ale też nie jest to coś, czego nie da się ogarnąć. Jednak gdybym miał to robić jeszcze raz, to by mi się chyba nie chciało
Zajęło mi to z 3h pierwszego dnia, z 5h drugiego i 1h trzeciego. Jednak w 1 dzień godzinowo, bym raczej nie dał rady.
Przy okazji odkryłem, że jeżdżę od niewiadomo kiedy z odpiętym podciśnieniem od nawiewów na kolektorze dolotowym (= nieszczelny dolot, trochę, ale jednak). Było to powodem okazjonalnych problemów z jałowymi obrotami, szczególnie na klimie.
Finalnie po poskładaniu nagrzewnicy, sprawdzeniu i uszczelnieniu kilku rurek w dolocie, podciśnień i wszystkiego co mogłem - silnik pracuje idealnie i nie gaśnie na klimie, co mu się zdarzało.
Poza tym stał się zrywniejszy i teraz po prostu sam jedzie
Od tego momentu jeżdżę cały czas z wł. klimatyzacją w trybie auto i jestem bardzo zadowolony. Zwłaszcza, że odzwyczaiłem się od ciepełka w kabinie i teraz odczuwalny poziom komfortu wzrósł dla mnie o 200%.
Mam zamiar jeździć z wł. cały rok.
Zrobiłem tylko dwa zdjęcia z tej okazji, bo tak naprawdę chciałem to jak najszybciej skończyć.
(na drugim zdj. jeszcze stara nagrzewnica przed wyjęciem).
- Załączniki
-
- 49D6F6BC-C71E-4BA4-BF2A-A7F3DADA32AB.jpeg (346.08 KiB) Przejrzano 6049 razy
-
- A11104AE-8DAF-470B-B6C9-8513A12BD2F8.jpeg (301.45 KiB) Przejrzano 6049 razy
4 x
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Szacun za samozaparcie i wytrwałość. Volvo stoi, tak jak powinno. Jamexy są dostępne, więc niech obniżają
Ja również jeżdżę na codzień i nie mam zamiaru cieszyć się Padakom po śmierci Nie ukrywam, że robiąc jeden krok do przodu, za chwilę robię jeden w tył. Właśnie zesra....uła się świeżo nabita klima, jakim sik cudem pojawiła się dziura w 23-letniej chłodnicy. Podczas w upałów jeszcze śmigała
Ja również jeżdżę na codzień i nie mam zamiaru cieszyć się Padakom po śmierci Nie ukrywam, że robiąc jeden krok do przodu, za chwilę robię jeden w tył. Właśnie zesra....uła się świeżo nabita klima, jakim sik cudem pojawiła się dziura w 23-letniej chłodnicy. Podczas w upałów jeszcze śmigała
0 x
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów…
945 B230FB 90r.
945 B230FB 90r.
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Wymieniłem już parę nagrzewnic w życiu i ani jednej w Volvo (obym nie musiał bo to paskudna robota),ale najgorszy sen to miałem w Audi 80 B4. Tam trzeba jeszcze rozpoławiać taką wielką puszkę plastikową i łatać klapy przepływu bo jeśli nagrzewnica się rozciekanie , a bywa że zapcha (lepsza opcja awarii) to gąbki na tych klapach się rozlatują i trzeba rzeźbić nowe . Ogólnie jeśli robota dobrze zrobiona to i deska poskładana to zero pisków , zgrzytów itd, gorzej było kiedy wymieniałem w Ford Sierra, tam wszystko zgrzypiało. W obu przypadkach trzeba ściągać całą deskę rozdzielczą.
0 x
Re: Volvo 960 2.0 16v turbo
Cześć wszystkim.
Wymieniałem turbosprężarkę i niestety uszkodziłem czujnik EGT
Ten śmieszny metalowy cienki pręcik był już nieco umęczony i poskręcany i niestety przy wkładaniu kolektora poddał się całkowicie razem z dwoma mikro drucikami wewnątrz, zaraz za mocowaniem / gwintem, który wchodzi do kolektora: Myślę czy tego nie reanimować, ale na razie badam temat i zastanawiam się, czy zamiast 'kleić' to cholerstwo, nie można by użyć nowego uniwersalnego
Usunąć tą całą rurkę, która wystaje z czarnego pudełeczka i podpiąć tam do płytki kabelki od nowego.
Przykładowe zdjęcie z netu: Prośba o opinie / jak myślicie? Czy to ma sens i czy będzie działać?
Wymieniałem turbosprężarkę i niestety uszkodziłem czujnik EGT
Ten śmieszny metalowy cienki pręcik był już nieco umęczony i poskręcany i niestety przy wkładaniu kolektora poddał się całkowicie razem z dwoma mikro drucikami wewnątrz, zaraz za mocowaniem / gwintem, który wchodzi do kolektora: Myślę czy tego nie reanimować, ale na razie badam temat i zastanawiam się, czy zamiast 'kleić' to cholerstwo, nie można by użyć nowego uniwersalnego
Usunąć tą całą rurkę, która wystaje z czarnego pudełeczka i podpiąć tam do płytki kabelki od nowego.
Przykładowe zdjęcie z netu: Prośba o opinie / jak myślicie? Czy to ma sens i czy będzie działać?
0 x