Ja mam Intraxy ale jeszcze w pudełku leżą, ciekawe czy będzie różnica w porównaniu do jamexa....

Plati pisze:Od kilku osób słyszałem że nie ma sensu inwestowania w B6 bo to są nieco poprawione B4 za sporo większą kasę. Także albo B4 albo B8.

To na pewno pradziwi fachmani musieli być.
B8 od B6 różnią się tylko skokiem - B8 to wersja B6 do obniżanych zawieszeń.
Proponować B4 z Chin - szacuneczek.

A co jest złego w b4 z chin?

Jakość i charakterystyka pracy. Chyba, że kupuje się dla nazwy. Zamiast tego już lepiej kupić jakieś Sachsy.

Pytałem bo mam od paru lat i nie narzekam...

Gdzie w Lublinie lub okolicy na regulację zaworów?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Chińczycy potrafią zrobić wszystko w dowolnej jakości Znam trochę ten temat od środka. Poza tym amortyzator amortyzatorowi nie równy. W sensie mimo że jedna marka amorów itd to potrafią być spore rozbieżności w jakości. Sam osobiście bilków nie miałem, ale znam trochę społeczności tunerów i to z tymi B4/B6/B8 słyszałem od kilku osób.

Zmieszczę do 240 felgi z opla ATS 15 cali 7j ET33 5x110? 65mm otwór centrujący

@Mareek: na chińskich oponach też wiele osób jeździ i nie narzeka
@Plati: wg logiki wynikającej z Twojego posta, to B8 to taka lekko poprawiona wersja B4 tylko z krótszym skokiem.
B4 to zwykły amortyzator nie mający żadnej przewagi nad Sachsem czy Kayabą. Do obniżonych jakkolwiek zawieszeń się nie nadają. Do pontonu można kłaść, choć za samą nazwę w tym przypadku nie warto płacić. Do tego dość często wylewają. Tu chińska jakość jest raczej ta przysłowiowa.

Gdzie niby tak napisałem? Jak już to B6 to porawione B4, B8 to niby całkiem inna konstrukcja.