fonderal pisze:swital, ja zrozumiałem, że tempomat u Radka nie działa w ogóle, nawet po przekroczeniu 35 czy tam 40, a jedynym błędem jest 122...
Wtedy są dwie możliwości, albo coś ze sterownikiem tempomatu albo z licznikiem. Jeśli ecu pracuje bez zastrzeżeń, to licznik raczej jest w porządku, choć nie zaszkodziłoby podpięcie oscyloskopu albo od biedy leda na 12V, byłaby jasność.
Nawiasem mówiąc mój też się buntuje, wszystko chodziło jak złoto do czasu pojawienia się błędu 214, czyli za niskiego napięcia. Zasilanie ok., na wyjściu do pompki bieda, pompka pompuje dobre 10 sekund i dopiero jak już wszystko załapie to trzyma prędkość. Podejrzewam przekaźnik w sterowniku, ale zabieram się do niego dobre pół roku...
Temat rozwiązany, tempomat działa. Przyczyna była trywialna - pompka podciśnienia nie chciała ruszyć i trzeba było jej pomóc