Tak przeczytałem vr1saabauto pisze:Oprócz ryczenia, które z fajnym brzmieniem ma niewiele wspólnego, wozy odtłumione mają słabszy dół. Wydech do wolnossaka musi być zrobiony z głową, np. rury o średnicy kanału burzowego wiszące pod hondami civic oprócz dudnienia i ryku, osłabiają osiągi, bo spaliny nie są w stanie się napędzić. Do Przemocara podjechać, pogadać, chłopaki naprawdę wiedzą, co robią.wujek pisze:W wolnossaku bez liczenia wolny wydech to raczej lipa. Przebieg krzywej momentu zmienia się najczęściej na niekorzyść.
Ale zastanawia mnie sens lania 10w60 jak ja klepie na trasie 90 km/h a po mieście go też silnie nie pałuję czasem jakis bokolot wyjdzie, ale to tyle...