U mnie stary został tylko korpus głowicy i wałek. Reszta nowe. Nie pamiętam, czy było coś spawane/napawane. Wszystkie wyjęte części dostałem z powrotem. Jak sama głowica u Ciebie jest ok i wystarczy planowanie, to jak wspominano wyżej, koszt będzie niższy. I ja wymieniałem też wszelkie wężyki - paliwowe, podciśnienia, lpg. Za to i wszelkie opaski też pewnie ze stówka była.
Jak zlecasz robotę, to niech mechanik zweryfikuje stan głowicy.
B230F -> B230FT
Re: B230F -> B230FT
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2019, 20:41 przez MarcinS, łącznie zmieniany 1 raz.
1 x
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 15 lutego 2018, 15:03
Re: B230F -> B230FT
Bo średnio naprawa takiej głowicy kosztuje 400-500zł. Jak komuś zostaje tylko odlew a reszta wymieniona na nowe to musiałby być trup totalny. Nie wiem co trzeba zrobić żeby doprowadzić tą idiotoodporną głowicę to stanu zgonu,żeby potrzeba było jej zawory wymieniać. Zwykle to nawet prowadnice w ilości większej niż dwie się nie wymienia.
0 x
Re: B230F -> B230FT
Ja na niej zrobiłem jakieś 40kkm i nie oszczędzałem na serwisie silnika czy lpg, bo to na dłuższą metę nieopłacalne. Ile wcześniej miała nalotu nie wiem, jeśli wierzyć licznikowi, to 300kkm. Jak by silnik obsługiwany też nie wiem. Spec, co głowicę naprawiał, powiedział, że prowadnice i zawory jeszcze były w tolerancji, ale już bardzo blisko granicy. Stwierdziłem, że jak już ją wytargałem, to niech wymienią wszystko i już.
0 x