Witajcie! Zwracam się z pytaniem, bo nie mogę spać po nocach. Otóż poprzedni termostat otwierał się za wczesnie (ok 40/50 C) założyłem nowy i już widać poprawę, ale martwi mnie to, że wskazówka nie jest idealnie na środku, tylko jej brakuje jednak do pionowego ustawienia. Nie wiem gdzie szukać problemu, termostat ma nabite 88 C otwarcia i wydaje mi się, że taka temperature osiągam. Zrobiłem oststnio trasę 130 km i wskazówka wciąż nie była w pionie. Dodam, że mam uszkodzony czujnik temperatury do sterownika, bo na, zimnym lubi szaleć z obrotami. Poprzedni termos o dziwo nie był jakoś zatkany czy coś. Czy wypadałoby zrobić płukanie układu? Czy to jest problem z czujnikiem temp, który idzie do zegarów czy co to może być?

Wskazówka nie musi być idealnie na środku. W moim kiedyś stała równo w pionie, po wymianie płynu przesunęła się o pół grubości w prawo. Szczerze mówiąc nie widzę związku, ale nie drążę tematu i jeżdżę, jak się robi cieplej w jakimś korku włącza się wentylator i tyle.
Czujniki temperatury generalnie nie są specjalnie precyzyjne, tam siedzą termistory z tolerancją 5 albo 10%. Termostat też ma jakąś tam tolerancję, może otwiera się przy 85 a nie 88 stopniach... Ja bym jeździł i nie wnikał.