Naprawa / regeneracja pompy paliwa w baku starego typu
: 09 sierpnia 2018, 23:52
Problem przerdzewiałego dekla pompy paliwa w baku seria 700 i wczesne 900.
Jak wiadomo rdzewieje to dziadostwo. Przy wymianie pompki/przewodów/opasek rzadko udaje się włożyć ponownie zespół pompy aby nie zaczęło cieknąć paliwo. Oto rozwiązanie na miarę turbobricks.
Potrzebujemy:
-obudowę pompy paliwa plastikową 940 1994+
-przewód paliwowy fi40mm
-przewód paliwowy fi8mm
-przewód paliwowy fi12mm
-kilka opasek
-trochę czasu i ze dwie Corony Extra.
U mnie gangrena postąpiła bardzo daleko a i czas nastąpił na założenie Walbro - spawać już nie było do czego. Próbowałem wraz z pomocą Kogutosa wykminić przejścia i coś dospawać, dorobić, itd. Bez efektu.
Pompa nowszego typu nie pasuje w bak starego typu - jest za wysoka. Oto co nalezy zrobić - rozcinamy starą pompę i zostawiamy 10mm metalowej rury.
Z nowej wyjmujemy korpus który do niczego nam się przyda. Zostawiamy tylko dekielek.
Za pomocą węża 40mm
...łączymy stary korpus z nowym deklem.
Przelutowujemy kabelki (wiązka na deklu plastikowym ma wiązkę na 4 pin - masa idzie z wiązki, stary typ ma masę na śrubkę z podłogi bagażnika).
Podłączamy króćce powrotu, zasilania do pompki oraz odpowietrzenia przewodami gumowymi oraz opaskami.
Wedle uznania mocujemy je trytkami i voila. Gotowe. Można zakładać bez żadnych obawień.
Jak wiadomo rdzewieje to dziadostwo. Przy wymianie pompki/przewodów/opasek rzadko udaje się włożyć ponownie zespół pompy aby nie zaczęło cieknąć paliwo. Oto rozwiązanie na miarę turbobricks.
Potrzebujemy:
-obudowę pompy paliwa plastikową 940 1994+
-przewód paliwowy fi40mm
-przewód paliwowy fi8mm
-przewód paliwowy fi12mm
-kilka opasek
-trochę czasu i ze dwie Corony Extra.
U mnie gangrena postąpiła bardzo daleko a i czas nastąpił na założenie Walbro - spawać już nie było do czego. Próbowałem wraz z pomocą Kogutosa wykminić przejścia i coś dospawać, dorobić, itd. Bez efektu.
Pompa nowszego typu nie pasuje w bak starego typu - jest za wysoka. Oto co nalezy zrobić - rozcinamy starą pompę i zostawiamy 10mm metalowej rury.
Z nowej wyjmujemy korpus który do niczego nam się przyda. Zostawiamy tylko dekielek.
Za pomocą węża 40mm
...łączymy stary korpus z nowym deklem.
Przelutowujemy kabelki (wiązka na deklu plastikowym ma wiązkę na 4 pin - masa idzie z wiązki, stary typ ma masę na śrubkę z podłogi bagażnika).
Podłączamy króćce powrotu, zasilania do pompki oraz odpowietrzenia przewodami gumowymi oraz opaskami.
Wedle uznania mocujemy je trytkami i voila. Gotowe. Można zakładać bez żadnych obawień.