940 turbo szarpie

Wszystko co dotyczy zwykłego utrzymania auta w fabrycznej specyfikacji
Awatar użytkownika
fonderal
Posty: 1280
Rejestracja: 09 października 2014, 10:10
Lokalizacja: WK i WL

Re: 940 turbo szarpie

Postautor: fonderal » 06 sierpnia 2017, 22:04

Dobrą, a w zasadzie konieczną praktyką jest skasowanie istniejących błędów, przejechanie paru kilometrów i dopiero czytanie błędów. To pozwala uniknąć szukania nieistniejących usterek:)

Padnięta sonda (coś się tam dzieje, bo generuje dwa błędy) nie powinna być powodem szarpania. Bez pracującej sondy ecu samo sobie generuje 0,45V (tak się dzieje przy błędzie 2-1-2), auto jedzie na podstawionej sztywnej mapie, jest bogato, samochód więcej pali i tyle. Może być zdechła sonda, może trzeba przelutować przekaźnik wtrysku (steruje grzałką sondy), może sonda ma problem z masą, może była zakładana uniwersalna i jest skopane łączenie przewodów itd, przyczyn może być mnóstwo... Sonda rzadko kiedy bywa przyczyną większych problemów, ale warto mieć sprawną, bo szkoda kasy na paliwo.

Natomiast przepływomierz jak najbardziej i na nim bym się skupił. Na początek na tym, czy jest prawidłowy, w FT i FK ma być 016 i żaden inny. Diagnostyka przepływomierza prosta nie jest, najłatwiej umówić się z kimś z podobnym autem i podmienić na pewny, żeby nie kupować w ciemno. Ja Ci nie podeślę, mój wzorcowy jest u ludzi...
0 x

jarek070
Posty: 55
Rejestracja: 05 sierpnia 2017, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Re: 940 turbo szarpie

Postautor: jarek070 » 07 sierpnia 2017, 13:54

Dzięki za propozycje podmianki - dzisiaj zamówiłem na alledrogo używkę, ma być sprawna, sprawdzona ( od sprawdzonego sprzedawcy ) jeśli będzie z nią coś nie tak to pozwolę sobie skorzystać z Waszych propozycji.
Na razie czekam na przesyłkę i dam znać co się dzieje po zamontowaniu.
Pozdrawiam Jarek
0 x

jarek070
Posty: 55
Rejestracja: 05 sierpnia 2017, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Re: 940 turbo szarpie

Postautor: jarek070 » 10 sierpnia 2017, 21:17

Witam ponownie.
Przepływka wymieniona : po resecie komputera auto początkowo jechało spoko, gładko i równo. Niestety po jakimś czasie ( 3-4 km) objawy powróciły
( chociaż jakby słabsze i z mniejszą częstotliwością ) generalnie mam takie odczucie ,że teraz lepiej chodzi ( równiejsze obroty ) jednak cały czas poszarpuje. Po przejechaniu jakiś 10 km migadełko pokazało 1 1 3 oraz kontrolka sondy świeci się.
Następny krok ...... może coś doradzicie?
pzdr Jarek
0 x

Awatar użytkownika
fonderal
Posty: 1280
Rejestracja: 09 października 2014, 10:10
Lokalizacja: WK i WL

Re: 940 turbo szarpie

Postautor: fonderal » 10 sierpnia 2017, 22:44

O błędzie 1-1-3 źródła powiadają:

Condition
The engine control module (ECM) receives information from the heated oxygen sensor (HO2S) that indicates if the fuel/air mixture is too rich or too lean. The control module's long-term fuel trim compensates this by making the fuel/air mixture richer or leaner. When the control module has to compensate 25 % (short-term fuel trim at maximum upper or lower compensation) for 3 minutes this is interpreted as abnormal and a diagnostic trouble code (DTC) is stored.

Possible source
Short–circuit to ground or in cables to heated oxygen sensor (HO2S). Engine running very rich or very lean.

Fault symptom[s]
High fuel consumption.


Czyli tak czy siak bez dłubania przy sondzie się nie obejdzie. I to jak najszybciej, bo jeśli jeździsz na ubogo, to długo tak nie pojeździsz...
Te 3-4km to był dystans i czas, w którym ecu nie brało pod uwagę pracy sondy, dlatego samochód jechał gładko.
0 x

jarek070
Posty: 55
Rejestracja: 05 sierpnia 2017, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Re: 940 turbo szarpie

Postautor: jarek070 » 17 sierpnia 2017, 21:55

witam,
chciałbym zakończyć temat "szarpania" : jak wiecie z postów wyżej, wymieniłem przepływkę co przyniosło połowiczny sukces. Cały czas na kokpicie świeciła się lambda i wymrugałem błąd 1-1-3 - podejrzana była sonda lambda . Sondę odłączyłem od kostki i przemierzyłem multimetrem - jest OK. Sonda podłączona do kostki , auto odpalone i zdziwienie : kontrolka lambdy zgasła i jedyne co można wymrugać to 1-1-1. Ale gablota ciągle szarpie . Na benzynie jakby mniej na LPG mocniej . Wyczyściłem wtryskiwacze LPG i wymieniłem na nowe kable WN
( NGK). Volvo odżyło, przestało szarpać , dobrze przyspiesza i myślę że na tą chwile jest ok.
dzięki za wszystkie rady i dobre chęci ze strony forumowiczów, pozdrawiam Jarek.
(teraz czas na OD w M46 )
0 x


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości