niby tak ale z drugiej strony ciągle zastanawia mnie jak to możliwe, że oleju nie wciąga jak głupi, na doładowaniu 0,4 w zasadzie problem nie występuje, a dopiero przy podkręceniu o drugie tyle i pałowaniu pod odcięciem przez jakieś 5 km problem się pojawił. na bagnecie i puszce filtra od kilku tygodniu pojawiał się majonez, szczególnie że na codzień auto robi 10 km dziennie stojąc w korkach i rzadko kiedy udaje się zapiąć turbinę.wujek pisze:Piękny wóz, robi wrażnenie. Podobają mi się wszystkomające zegary
A co do problemu silnikowego, nie ma magii- pierścionki czekają
Porządek w odmie zrobię dla świętego spokoju - jeśli nie pomoże szukam silnika na zimę i do wiosny zbuduję coś czego nie planowałem robić temu autu