Granatowe 960 2.9 R6, 1994

Zaprezentuj swoją cegłę i aktualizuj na bieżąco swój temat
Awatar użytkownika
grodek75
Posty: 288
Rejestracja: 23 sierpnia 2021, 16:55
Lokalizacja: Warszawa / Gdynia

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grodek75 »

Mareek pisze:Grodku, tym razem póki co widzę lekki mix starego z nowym - może to na żywo jest mniej widoczne. Poczekam z finalną opinią do momentu gdy będzie po kolejnym etapie. Najważniejsze byś Ty był zadowolony :)
Póki co tak jest i różnica jest widoczna. Ale tak jak napisałem to jeszcze nie koniec prac, efekt końcowy będzie można ocenić za tydzień gdy pracę zakończy specjalnista od renowacji skór. Na razie trudno żeby nie było widać różnic skoro na panelach obok siebie mamy twardą, brudną, 27-letnią skórę i elementy z nowej i miękkiej.
Teraz czas na to aby tą starą odnowić i zmiękczyć, a nową dopasować kolorem do oryginalnej (choć podkreślam, nowe elementy to fabryczny kolor anracyt Volvo, czyli dokładnie taki z jakim auto wyjechało z fabryki).
Czy to się stanie wyłącznie dzięki głębokiemu czyszczeniu, zmiękczaniu i lanolinie czy będzie konieczne podmalowanie nowych elementów nie będę oceniał bo nie ja to będę robił.
Decyzję finalną podejmie fachowiec, choć na moje oko nie powinno być konieczne malowanie.
Te zdjęcia wrzuciłem tu ze świadomością że entuzjazmu póki co nie będzie.
Ale chodziło mi właśnie o to by pokazać jakie są poszczególne etapy tego typu renowacji i potem efekt końcowy.
Bo wiele osób boi się jakiejkolwiek interwencji myśląc że będzie to wyglądało na koniec tak lub nawet gorzej.
A nie będzie ;)
Jedno z czym trzeba się będzie liczyć to fakt że na 100% tapicerka straci swój "oldschoolowy" charakter.
Będzie raczej "nowa" niż "stara". I co do tego trzeba mieć świadomość zaczynając zabawę. Jeśli ktoś chce mieć wnętrze "trącące myszką" to powinien się zastanowić. Ja może bym tak zrobił gdyby nie dziura w fotelu pasażera i jak się okazało finalnie również dziura w boczku fotela kierowcy. To co wyglądało na wytartą skórę którą wystarczy wyszpachlować i pomalować w istocie było dziurą na wylot aż do gąbki. Przy szwie palec wszedł do wnętrza fotela, więc naprawdę pola manewru tu nie było żadnego :cry: . Można było jeździć z dziurami w siedzeniach albo je odnowić tracąc nieco "klasyki" z auta :oops:
Załączniki
Fotele przed 2.jpg
Fotele przed 2.jpg (860.61 KiB) Przejrzano 2092 razy
2 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Awatar użytkownika
clarksontop
Posty: 887
Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
Lokalizacja: KRA

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: clarksontop »

grodek75 pisze:Na razie trudno żeby nie było widać różnic skoro na panelach obok siebie mamy twardą, brudną, 27-letnią skórę i elementy z nowej i miękkiej.
Teraz czas na to aby tą starą odnowić i zmiękczyć, a nową dopasować kolorem do oryginalnej (choć podkreślam, nowe elementy to fabryczny kolor anracyt Volvo, czyli dokładnie taki z jakim auto wyjechało z fabryki).
Te zdjęcia wrzuciłem tu ze świadomością że entuzjazmu póki co nie będzie.
Ale chodziło mi właśnie o to by pokazać jakie są poszczególne etapy tego typu renowacji i potem efekt końcowy.
Bo wiele osób boi się jakiejkolwiek interwencji myśląc że będzie to wyglądało na koniec tak lub nawet gorzej.
A nie będzie ;)
czyli za wczesnie pochwaliłem :oops:
0 x
Awatar użytkownika
Sinuspi
Posty: 3078
Rejestracja: 05 lipca 2015, 15:18

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sinuspi »

clarksontop pisze:
grodek75 pisze:Na razie trudno żeby nie było widać różnic skoro na panelach obok siebie mamy twardą, brudną, 27-letnią skórę i elementy z nowej i miękkiej.
Teraz czas na to aby tą starą odnowić i zmiękczyć, a nową dopasować kolorem do oryginalnej (choć podkreślam, nowe elementy to fabryczny kolor anracyt Volvo, czyli dokładnie taki z jakim auto wyjechało z fabryki).
Te zdjęcia wrzuciłem tu ze świadomością że entuzjazmu póki co nie będzie.
Ale chodziło mi właśnie o to by pokazać jakie są poszczególne etapy tego typu renowacji i potem efekt końcowy.
Bo wiele osób boi się jakiejkolwiek interwencji myśląc że będzie to wyglądało na koniec tak lub nawet gorzej.
A nie będzie ;)
czyli za wczesnie pochwaliłem :oops:
Kiedyś to była skóra gruba i dobrze wygarbowana, obecnie to jakiś eko szajs. Oczywiście, ze będzie widać różnice w jej pracy (zużyciu)
0 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik ;) tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy :idea:

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika
grodek75
Posty: 288
Rejestracja: 23 sierpnia 2021, 16:55
Lokalizacja: Warszawa / Gdynia

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grodek75 »

Sinuspi pisze:
clarksontop pisze:
grodek75 pisze:Na razie trudno żeby nie było widać różnic skoro na panelach obok siebie mamy twardą, brudną, 27-letnią skórę i elementy z nowej i miękkiej.
Teraz czas na to aby tą starą odnowić i zmiękczyć, a nową dopasować kolorem do oryginalnej (choć podkreślam, nowe elementy to fabryczny kolor anracyt Volvo, czyli dokładnie taki z jakim auto wyjechało z fabryki).
Te zdjęcia wrzuciłem tu ze świadomością że entuzjazmu póki co nie będzie.
Ale chodziło mi właśnie o to by pokazać jakie są poszczególne etapy tego typu renowacji i potem efekt końcowy.
Bo wiele osób boi się jakiejkolwiek interwencji myśląc że będzie to wyglądało na koniec tak lub nawet gorzej.
A nie będzie ;)
czyli za wczesnie pochwaliłem :oops:
Kiedyś to była skóra gruba i dobrze wygarbowana, obecnie to jakiś eko szajs. Oczywiście, ze będzie widać różnice w jej pracy (zużyciu)
Wiesz, okazało się że boczki i wierzch (czyli cała krawędź fotela) plus tył są z plastikowej skóry :evil:
Tak więc nie przeceniałbym tej jakości używanych materiałów "kiedyś"...
Aczkolwiek oczywiście zgadzam się, że naonczas materiały były wyższej jakości co widać niemal w każdym miejscu auta.
Gdy kumpel konfigurował rok temu nowego Mercedesa GLE to okazało się że nie dając żadnej możliwości zamówienia tapicerki tekstylnej Mercedes oferuje naturalne skóry tak podłej jakości że kolega finalnie wybrał sztuczną "skórę". Pewnie miejsce produkcji samochodu, czyli USA też robi swoje. I podobno 90% klientów tak robi, a raczej nie sądzę by ktoś kto wydaje 300 czy 400 tys. na samochód kierował się oszczędnością kilkunastu tys. PLN. No takie czasy.
Ale dajcie proszę szansę, za tydzień podzielę się efektem końcowym w moim aucie ;)
A co do zużywania się w czasie jednej i drugiej? Nie sądzę żeby auto dotrwało do momentu kiedy ta różnica będzie widoczna...
Zwłaszcza że teraz już nie jest używane na codzień i pewnie raczej nigdy nie będzie co oznacza że ktokolwiek by nie był właścicielem będzie raczej dbał szczególnie o stan wnętrza.
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Awatar użytkownika
Sinuspi
Posty: 3078
Rejestracja: 05 lipca 2015, 15:18

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sinuspi »

grodek75 pisze:
Sinuspi pisze:
clarksontop pisze:
czyli za wczesnie pochwaliłem :oops:
Kiedyś to była skóra gruba i dobrze wygarbowana, obecnie to jakiś eko szajs. Oczywiście, ze będzie widać różnice w jej pracy (zużyciu)
Wiesz, okazało się że boczki i wierzch (czyli cała krawędź fotela) plus tył są z plastikowej skóry :evil:
Tak więc nie przeceniałbym tej jakości używanych materiałów "kiedyś"...
Aczkolwiek oczywiście zgadzam się, że naonczas materiały były wyższej jakości co widać niemal w każdym miejscu auta.
Gdy kumpel konfigurował rok temu nowego Mercedesa GLE to okazało się że nie dając żadnej możliwości zamówienia tapicerki tekstylnej Mercedes oferuje naturalne skóry tak podłej jakości że kolega finalnie wybrał sztuczną "skórę". Pewnie miejsce produkcji samochodu, czyli USA też robi swoje. I podobno 90% klientów tak robi, a raczej nie sądzę by ktoś kto wydaje 300 czy 400 tys. na samochód kierował się oszczędnością kilkunastu tys. PLN. No takie czasy.
Ale dajcie proszę szansę, za tydzień podzielę się efektem końcowym w moim aucie ;)
A co do zużywania się w czasie jednej i drugiej? Nie sądzę żeby auto dotrwało do momentu kiedy ta różnica będzie widoczna...
Zwłaszcza że teraz już nie jest używane na codzień i pewnie raczej nigdy nie będzie co oznacza że ktokolwiek by nie był właścicielem będzie raczej dbał szczególnie o stan wnętrza.
Trochę dziwne, gdyż zewnętrzne oparcia są najbardziej narażone na uszkodzenia, nawet gdy w nich były wszywki SRSu a niektórzy robili monolity :lol: :lol: :lol: :lol: także.
Moje zdanie, nie znaczy 102% racji :mrgreen:
0 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik ;) tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy :idea:

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika
Mareek
Posty: 2010
Rejestracja: 01 października 2014, 13:33
Lokalizacja: Wawa/Otwock

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mareek »

Czekam na efekt finalny. Szwy wyglądają na foto na nieźle odwzorowane ori więc jeden temat poszedł super. Nie myśl przypadkiem, że nie widzimy starań, czy finansu jaki wkładasz w auto. Działaj wg koncepcji i brnij dalej ;)
1 x
Polecali zakup BMW, to się skusiłem
Awatar użytkownika
grodek75
Posty: 288
Rejestracja: 23 sierpnia 2021, 16:55
Lokalizacja: Warszawa / Gdynia

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grodek75 »

No to jeszcze rzutem na taśmę przed wyjazdem na przedłużony weekend udało się uzupełnić brak we wnętrzu auta który irytował mnie wybitnie. Cały czas przed oczami ta czarna dziura i sterczące blaszane uchwyty... Nie będę porównywał tego dekoru np. do palladu będącego jednym z najrzadszych i najdroższych metali świata choć w sumie porównanie teoretycznie ma pewien sens. Jeśli ktoś nawet dysponował kornikami do 960 to raczej niechętnie był skłonny się rozstać z jedną maleńką listewką. Cały zestaw - OK, ale nie na poszczególne elementy. Co mnie szczególnie nawet nie dziwi. Tak czy owak po 4 miesiącach poszukiwań udało mi się ten element zdobyć. Idealny nie jest, niestety nieco się różni odcieniem. Cena, hmmmm.... :evil: ALE JEST :D
Samą instalację pominę milczeniem, w zmarźniętym wnętrzu nie była łatwa i parę nieparlamentarnych słów poleciało.
Ale nic nie jest połamane, a ja szczęśliwy :D
Załączniki
Dekor Instal 2.jpg
Dekor Instal 2.jpg (95.52 KiB) Przejrzano 2004 razy
Dekor Instal L.jpg
Dekor Instal L.jpg (93.8 KiB) Przejrzano 2004 razy
Dekor Instal P.jpg
Dekor Instal P.jpg (81.55 KiB) Przejrzano 2004 razy
Dekor Brak 1.jpg
Dekor Brak 1.jpg (100.74 KiB) Przejrzano 2004 razy
Dekor Brak 2.jpg
Dekor Brak 2.jpg (81.67 KiB) Przejrzano 2004 razy
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Awatar użytkownika
endriugto
Posty: 3655
Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: endriugto »

Jak skończysz to go od Ciebie kupię :lol:
1 x
Awatar użytkownika
Sinuspi
Posty: 3078
Rejestracja: 05 lipca 2015, 15:18

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sinuspi »

endriugto pisze:Jak skończysz to go od Ciebie kupię :lol:
Trzeba było powiedzieć, miałem dwa razy okazje :lol: :lol: :lol: :lol: :mrgreen:
0 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik ;) tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy :idea:

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika
grodek75
Posty: 288
Rejestracja: 23 sierpnia 2021, 16:55
Lokalizacja: Warszawa / Gdynia

Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grodek75 »

Sinuspi pisze:
endriugto pisze:Jak skończysz to go od Ciebie kupię :lol:
Trzeba było powiedzieć, miałem dwa razy okazje :lol: :lol: :lol: :lol: :mrgreen:
Ale chyba nie w takim stanie :lol:
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
ODPOWIEDZ