VOŁOVINA 940 24TID

Zaprezentuj swoją cegłę i aktualizuj na bieżąco swój temat
Awatar użytkownika
Volvo744GLT
Posty: 105
Rejestracja: 26 października 2014, 12:43
Lokalizacja: Wawa

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Volvo744GLT »

Oj, głowicy przydałoby się spawanie.
Skoro rozebrałeś to zło- ogarnij porządnie. Mimo sporych kosztów- warto.
0 x
Szuwar
Posty: 22
Rejestracja: 05 lutego 2015, 11:33

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szuwar »

hehe, widzę że masz zbliżony problem do mojego, z tym, że ja mam 745 b230FK ze słabą budą i środkiem ale zrobione mechanicznie. Gdybyś chciał robić swapa na benzyniaka albo odpuścić i sprzedać to się odezwij ;)

z tych dwóch auta dało by się zlepić jedno ;)
0 x
swist57
Posty: 24
Rejestracja: 29 marca 2015, 13:02

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: swist57 »

Volvo744GLT pisze:Oj, głowicy przydałoby się spawanie.
Skoro rozebrałeś to zło- ogarnij porządnie. Mimo sporych kosztów- warto.
Głowica była sprawdzona ciśnieniowo na szczelność kanałów wodnych i do 70*C była szczelna ale i tak idzie cała do spawania. Dół też będzie cały robiony tzn tylko szlif na pierwszy. mam tylko nadzieję, że wał i korby będą dobre bo jak nie to się chyba zastrzelę.
0 x
Awatar użytkownika
Volvo744GLT
Posty: 105
Rejestracja: 26 października 2014, 12:43
Lokalizacja: Wawa

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Volvo744GLT »

Korbowody radziłbym dobrze sprawdzić..
Skoro rozbierasz wszystko i ładujesz kasę..nowe tulejki główek + śruby o tym pomyśl.
Powodzenia ;)
0 x
swist57
Posty: 24
Rejestracja: 29 marca 2015, 13:02

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: swist57 »

no więc niezła kaszana się robi. Jedyny pozytywny punkt w tym całym śmietniku to wał, który jest praktycznie nietknięty. Niestety za to panewki główne i korbowodowe są już do wymiany. Nie ma jeszcze jakiejś tragedii, ale ładne tez nie są. Na korbowodach u góry jest lekki luz ale jeszcze nie wiadomo czy to na sworzniu czy na główce. Głowica już pięknie pospawana, ale żeby nie było zbyt miło to wszystkie prowadnice tez do wymiany bo zawory latają jak świnia na patyku. Martwi mnie jeszcze wybita zębatka na wale, która napędza pompę olejową. Pompa też nie wygląda pięknie. Czy wie ktoś z Was może czy ta zębatka jest gdzieś do zdobycia, wygląda na wymienialną bo jest to odrębny element nabijany.
Ech... w poniedziałek poznam wstępne koszt u szlifierza. Oby poniedziałek nigdy już nie nadszedł...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
0 x
Awatar użytkownika
saabauto
Posty: 654
Rejestracja: 02 listopada 2014, 12:16
Lokalizacja: www.naprawavolvo.pl
Kontakt:

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: saabauto »

swist57 pisze:no więc niezła kaszana się robi. Jedyny pozytywny punkt w tym całym śmietniku to wał, który jest praktycznie nietknięty. Niestety za to panewki główne i korbowodowe są już do wymiany. Nie ma jeszcze jakiejś tragedii, ale ładne tez nie są. Na korbowodach u góry jest lekki luz ale jeszcze nie wiadomo czy to na sworzniu czy na główce. Głowica już pięknie pospawana, ale żeby nie było zbyt miło to wszystkie prowadnice tez do wymiany bo zawory latają jak świnia na patyku. Martwi mnie jeszcze wybita zębatka na wale, która napędza pompę olejową. Pompa też nie wygląda pięknie.
To nie pakuj się w remont trupobloku. Poważnie. Kup sobie od gościa (za późno się o nim dowiedziałem niestety) słupek po remoncie, odsprzedaj mu głowicę (gośc wysyła poskładane słupki), włóż i jeździj. Nie ma sensu kombinować.

http://allegro.pl/show_user.php?uid=5542194
0 x
--
pzdr. Mateusz Nowakowski vel George
http://www.naprawavolvo.pl
tel: 500 740 940
swist57
Posty: 24
Rejestracja: 29 marca 2015, 13:02

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: swist57 »

W poniedziałek, najpóźniej wtorek będę znał wstępne koszty, choć część cen już znam, kwestia tylko potwierdzenia i uściślenia. Jak widzę to co koleś sprzedaje to nie wiem czy bym mu zaufał. Wiem, że na tym co on ma silnik będzie chodził, ale to ma być auto dla mnie a nie na handel. Jak widzę "blok po remoncie" gdzie na 6 cylindrów jest zrobiony jeden tłok nadwymiar to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Albo robię remont tak jak się należy albo kroję całą budę i na złom. Nienawidzę papudractwa i robienia na odpieprz. Mam zamiar trochę tym autem zjeździć świata i chce miec pewny motor. Jeśli to ma być różnica rzędu 500zł to nie ma o czym mówić, sam blok i głowica u niego to niecałe 2tys. gdzie ten dół ma tylko zrobiony szlif na jednym cylindrze a reszta na starych śmieciach.
Oczywiście dziękuję za wyrażenie swojej opinii, nie krytykuję, tylko mam ten problem, że uznaję kompromisów ;)
0 x
Awatar użytkownika
kemizo
Posty: 620
Rejestracja: 01 października 2014, 13:24
Lokalizacja: Warszawa

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kemizo »

Przecież gdyby on faktycznie robił remonty tym silnikom to musiałby dopłacać drugie tyle co sobie życzy za nie na aukcji a jakoś ciężko mi uwierzyć ze handlarz z bielska białej inwestuje własne oszczędności w cudze silniki do ciężarówek ;)
0 x
swist57
Posty: 24
Rejestracja: 29 marca 2015, 13:02

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: swist57 »

A więc... minęły już prawie dwa miesiące i czas coś zrobić. W piątek jest planowany odbiór silnika a na tą chwilę kilka fotek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
0 x
swist57
Posty: 24
Rejestracja: 29 marca 2015, 13:02

Re: VOŁOVINA 940 24TID

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: swist57 »

Cześć wszystkim.
Mam do Was pytanie. Otóż volvo jest już po kapitalnym remoncie. Zostało w nim ( a konkretnie w silniku) zrobione chyba wszystko co można było zrobić. Silnik jest już teoretycznie dotarty i zalany półsyntetykiem. Zrobione mam już jakieś 3200km i dzisiaj pozwoliłem sobie zrobić test prędkości. No i tu do Was pytanie: licznik mam do 240km a Łosia na autostradzie udało mi się rozpędzić maksymalnie do 180km. Wiem, że to nie bolid sportowy, ale taki motor nie powinien popchnąć go przynajmniej do 200km. Spokojnie, nie mam zamiaru tak jeździć na co dzień, ale on wydaje mi się dość wolny. Przy 100km mam już 2,5tys.obr.a przy 120niecałe 3tys. Przy takich obrotach trochę już słychać silnik. Skrzynia over drive, działająca jakby co :-) Może most jakiś wolny mam a może po prostu tak jest?
0 x
ODPOWIEDZ