Cześć,
skoro wszyscy się pochwalili to i ja spróbuję coś pokazać od siebie.
Tak więc gdzieś koło marca postanowiłem zakupić sobie klasyczne Volvo jako auto weekendowe. Obejrzałem jedno we Wrocławiu ale nie dość ,że diesel to jeszcze w kiepskim stanie, potem jeszcze jedno w okolicy ale też było całe do malowania i robienia. W pewnym momencie pojawiło się na tablicy auto z okolic Warszawy, po remoncie blacharskim,odmalowane, z silnikiem 2.3 l (niestety nie turbo!) po remoncie i skrzynia automatyczna po przeglądzie.
Generalnie cena wyższa niż planowałem prawie dwa razy, ale co tam jak jest ładnie i sprawnie to jadę oglądać. Jak się okazało auto miał wcześniej nie jaki Elvis z forum 244 i coś nie coś napisał do mnie, opowiadając swoja historię z "moim Volvo". Okazało się ,że jest dobrze! Auto przejrzał jeszcze mój kuzyn z Wawy ,więc po wiadomości ,że auto nie jest dziurawe i wszystko w nim działa wsiadłem w autobus i pojechałem na zakupy!
Tak to wyglądało jak go kupiłem i dojechałem bez problemu do Wrocławia, no prawie bez problemu, bo nie działał nadbieg więc "trochę " mi spalił i było dość głośno przy 130-140 km/h na trasie!
Następnego dnia pojawiłem się na podnośniku w celu zamówienia wszystkiego co niezbędne, oraz naprawieniu OD.
Okazało się, że wszystkie elementy gumowe w zawieszeniu są chyba oryginalne,drążki do wymiany, łączniki ich gumy, tuleje,swożnie, poduszki amorków, łożysko w którymś tam kole, wszystkie paski i pewnie jeszcze coś ale już nie pamiętam Więc jak cały zawias to jeszcze zamówiłem Jamexy -40 bo jak robić to raz;) Więc po tygodniu czekania na części, geometria i było już prawie całkiem tak jak bym chciał!
Pojechałem na spocik "Wrocławskie Klasyki"
Pośmigałem jakieś pare set kilometrów i się zaczeły problemy z elektryką, to coś szarpał na zimnym,to przygasał na ciepłym, potem zegary zaczęły żyć swoim życiem, więc pobyt u elektryka przez chyba 3 tygodnie ( chyba się nie spieszył zbytnio), zamówienie kolejnych zegarów od Norbiego, ogarnięcie kilku pierdół elektrycznych w stylu wiecznie falujących i przygasających obrotów, wymiana czujników temperatury, nowe kable zapłonowe, silnik krokowy i auto odżyło na dobre, i bez zarzutu jeździ od czerwca! Co prawda czasami obroty dalej mu spadają poniżej tych które powinien trzymać ale auto nie gaśnie i ma się dobrze !
Dostał też nowe koła i końcówkę wydechu prostą, naprawdę teraz jest prawie przyzwoicie ale oceńcie sami:
Tak wyglądały koła jak płaciłem za nie 290 zł a tak jak odebrałem je po zrobieniu i dopłaceniu kolejnych 500 zł :
A tak obecnie prezentuje się Sven:
Kolejne rzeczy do zrobienia ( to się chyba nigdy nie skończy ) to:
-nowe amorki tył ,przód- czekają już na montaż
-nowe lampy przednie wraz kierunkami (mają dojść na dniach) bo moje są w strasznym stanie.
-poprawa blacharki pasa tylnego i klapy
-naprawa centralnego zamka (ponoć jest ale nie działa)
-może zmiana walka i kółka albo może cały swap na b230ft/fk i zrobienie pod 200 koni (ciągle się waham, nawet znalazłem już silnik w dobrych pieniądzach i skrzynie aw71 )
W każdym bądź razie, kupiłem bo sądziłem ,że będę ciągał swoją rajdówkę ale tak naprawdę teraz jeżdżę nim jako Daily Drive, a BMW ciągam pożyczonym Touaregiem
Myślę ,że Sven ze mną posiedzi jakiś czas, polubiłem ten klimat kanciastych samochodów!
Volvo 245 b230f At z '89 czyli TURBOSven
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 02 października 2014, 22:45
- Lokalizacja: Wrocław
Volvo 245 b230f At z '89 czyli TURBOSven
Ostatnio zmieniony 27 sierpnia 2015, 15:15 przez potoczasty, łącznie zmieniany 1 raz.
0 x
-
- Posty: 236
- Rejestracja: 02 października 2014, 16:09
- Lokalizacja: WWL
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
zacny Sven. docelowe felgi byly faktycznie z Opla z rozstawem 5x110? przerabiales je na te okolicznosc?
0 x
"he who shall be last, shall be sideways and smiling"
~Jezza, 19:3
wiele rzeczy sie skonczylo, inne jeszcze trwaja ale i to juz niedlugo
~Jezza, 19:3
wiele rzeczy sie skonczylo, inne jeszcze trwaja ale i to juz niedlugo
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 02 października 2014, 22:45
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
tak jest, 5x110 ale wjechały nakrętki pływające i dystanse.deejay.ftb pisze:zacny Sven. docelowe felgi byly faktycznie z Opla z rozstawem 5x110? przerabiales je na te okolicznosc?
Felgi z pierwszej fotki to te same które teraz jeżdżą na Volvo.
0 x
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
Sven jest mega. Tylko naklejkę na tylnej szybie trzeba wymienić Planujesz jeszcze jakieś zmiany zewnętrzne (poza lampami i tylnym pasem) ? Można by pomyśleć o przedliftowym bagażniku dachowym jak lubisz takie akcesoria
0 x
- Volvo 745 turbo
- Posty: 734
- Rejestracja: 04 października 2014, 19:05
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 02 października 2014, 22:45
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
Powiem Ci ,że mam jakiś bagażnik dachowy- dostałem razem z autem, ale jest do wiercenia w dachu więc jakoś mi do niego daleko. A ty o jakim myślisz? Ja chciałem jakiś "klasyczny" może jakiś z elementami drewienka, ale sam nie wiem. Nie chce przegiąć.kemizo pisze:Sven jest mega. Tylko naklejkę na tylnej szybie trzeba wymienić Planujesz jeszcze jakieś zmiany zewnętrzne (poza lampami i tylnym pasem) ? Można by pomyśleć o przedliftowym bagażniku dachowym jak lubisz takie akcesoria
Naklejka to pewnie ,że jest do wyjazdu !
Zewnątrz raczej detale już tylko jakieś detale,poszukuje jeszcze ładnego tylnego zderzaka i lampy prawej tylnej z nie popękanymi szkiełkami ( u mnie najniższe jest pęknięte), chromowanych zawiasów bagażnika bo moje były czymś pomalowane na czarno, ale na myjce odpadło to coś i jest teraz brzydko,może jeszcze chromowana klamka klapy bo ta też jakaś taka czarno-bura.
We wnętrzu mam jeszcze temat podsufitki bo rozdarta, no i fotele się bujają ( da się to poskręcać jakoś?), może jakieś audio, bo mam głośniczki z przodu tylko, ostatnio rozkminiam jeszcze dołożenie klimy, ale to raczej w przypadku decyzji ,że SWAP'uje na turbo. Wtedy wszystko naraz zrobię!
Myślę,że tej zimy zrobię pas tylny i resztę budy na igłę, potem zobaczymy jak budżet się ułoży i wtedy turbo jak starczy $$. Jak nie to spróbuję walki z tym co mam i wałka i kółka regulowanego. Może to coś poprawi dynamikę, bo jak narazie, żłopie sporo (330 km na pełnbym baku) ale ostatnio coś mi mechanik mówił,że pojawia się błąd sondy więc może to mieć coś wspólnego.
0 x
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
Jeden był taki i faktycznie był wiercony do dachu :
http://2.bp.blogspot.com/-wmLpHMG-qwM/U ... n-side.jpg
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... RVDKhyhnvt
A drugi był zaczepiany za rynienki i miał drewniane belki po środku ale chyba łatwiej by go było wykonać/zamówić niż znaleźć:
http://tsfotos.com/gallery/volvotreff15 ... G_5904.JPG
Generalnie jak dla mnie, do kombi w takim klimacie fajnie pasują oldschoolowe bagażniki:
http://bringatrailer.com/wp-content/plu ... resize.jpg
A fotele albo sie odkręciły od podłogi albo gdzieś masz pękniętą ramę i wtedy można spawać albo wymienić na inny.
http://2.bp.blogspot.com/-wmLpHMG-qwM/U ... n-side.jpg
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... RVDKhyhnvt
A drugi był zaczepiany za rynienki i miał drewniane belki po środku ale chyba łatwiej by go było wykonać/zamówić niż znaleźć:
http://tsfotos.com/gallery/volvotreff15 ... G_5904.JPG
Generalnie jak dla mnie, do kombi w takim klimacie fajnie pasują oldschoolowe bagażniki:
http://bringatrailer.com/wp-content/plu ... resize.jpg
A fotele albo sie odkręciły od podłogi albo gdzieś masz pękniętą ramę i wtedy można spawać albo wymienić na inny.
0 x
- dom?n
- Administrator
- Posty: 3045
- Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
Te które wkeliłeś Kemizo jako wiercone i montowane do dachu to dwa różne. Pierwszy pamięta jeszcze 145, a drugi był już exclusive 240
0 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
Też bym nie chciał wiercić w dachu otworów pod bagażnik. Cegła ogólne mi się bardzo widzi, ale jakoś do tych białych pasów na oponach się nie mogę przekonać. Jak dla mnie to bardziej klimat lat 60tych. Na pełnym baku 330km? Co Sven robi z tym paliwem?
0 x
Polecali zakup BMW, to się skusiłem
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 02 października 2014, 22:45
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Volvo 245 b230f At z '89 czyli Sven
Pstrykne jakies fotki w tygodniu tego bagera co mam w garażu,może komuś sie przyda.
Ja wolał bym rynienkowy z deseczkami i coś sie powymieniamy
Ja wolał bym rynienkowy z deseczkami i coś sie powymieniamy
0 x