• Volvo 240 (kombi)

Dzięki jinx, jest to jakaś alternatywa. Na razie, na dniach auto i tak idzie na warsztat, więc temat musi poczekać, ale już coś więcej wiem.

dom?n pisze:Musi być aftermarket, Volvo nie montowało fabrycznie szyberdachów do 245.

Mylisz sie mam własnie 245 z UK i ma szyberdach Volvo. Zrobię Ci fotki, też byłem w zdziwiony.

Sterowanie elektryczne lusterek przywrócone do życia. Tablice w urzędzie zamienili z WD na DW...
A późnym wieczorem sprawdzałem jak sobie radzi killburn marshalla z nagłośnieniem tej kuszetki. Wypadło całkiem dobrze. Oczywiście nie koniecznie na podszybiu, ale tu mi wizualnie siadło. Stylistycznie dogadały się bez większego problemu

Volvo_240_Killburn_a by manes, on Flickr

Volvo_240_Killburn_b by manes, on Flickr

Pasuje tutaj ten marshall:)

taki miałem u siebie w którymś ostatnio (też z UK)

Obrazek

Już po grubszej mechanice. W zasadzie nowe zawieszenie, rozrząd, wszelkie płyny, paski, filtry, czy termostat i żadnych wycieków. Wyregulowana pompa wtrysku, dzięki czemu ten diesel naprawdę ładniej się teraz zbiera, nawet trochę mnie tym zaskoczył przyznam. Naczytałem się o tym jaki to muł i jak to nie jedzie, a tu wyraźnie lepiej niż było..
Reparaturek troche już nazbierałem, więc pewnie zacznie się bardziej czaso i pracochłonny etap blacharki.
No i licznik obrotów do diesla od zlegozolwia doszedł, już wrzuciłem w ramkę

Ostatniej nocy kilka godzin się bujałem na asfaltach miedzy polami i lasami, wróciłem po 1.00, troche niechętnie przyznam

Tydzień temu, volvo spełnił swój pierwszy, dobry uczynek. W drodze powrotnej zabrał z trasy kolarke do Wrocławia, która zapomniała zabrać dętki zapasowej... więc w nagrodę jeszcze na myjnie parową go odstawiłem

Lubię te felgi. Zdobądź jeszcze dekielki i będzie pięknie. Wóz bardzo ładnie i równo stoi.

MateuszM pisze:Już po grubszej mechanice. W zasadzie nowe zawieszenie, rozrząd, wszelkie płyny, paski, filtry, czy termostat i żadnych wycieków. Wyregulowana pompa wtrysku, dzięki czemu ten diesel naprawdę ładniej się teraz zbiera, nawet trochę mnie tym zaskoczył przyznam. Naczytałem się o tym jaki to muł i jak to nie jedzie, a tu wyraźnie lepiej niż było..
Reparaturek troche już nazbierałem, więc pewnie zacznie się teraz bardziej czaso i pracochłonny etap blacharki.
No i licznik obrotów do diesla od zlegozolwia doszedł, już wrzuciłem w ramkę

Ostatniej nocy kilka godzin się bujałem na asfaltach miedzy polami i lasami, wróciłem po 1.00, troche niechętnie przyznam
Tydzień temu, volvo spełnił swój pierwszy, dobry uczynek. W drodze powrotnej zabrał z trasy kolarke do Wrocławia, która zapomniała zabrać dętki zapasowej... więc w nagrodę jeszcze na myjnie parową go odstawiłem

W takim tempie zrobisz wóz szybciej niż 99% forumowiczów

Co do obrotomierza, obstawiam że jest jak w benzynie, seryjny czerwono-biały kabelek czeka na podłączenie obrotomierza - nic nie trzeba rzeźbić

Dzięki. Na robotę u dobrego blacharza-lakiernika czeka się dość długo, więc tak szybko już nie będzie. Pozostanie zeszlifować rdze gdzie da radę, zalać fertanem, czy innym waxoylem by ją zastopować/spowolnić i czekać cierpliwie w kolejce. W między czasie oczywiście bawić się w dekle, listwy albo poważniej - np. zrobić od nowa elektrykę całej tylnej klapy jak trzeba i inne pierdoły, np. nie odbijające manetki kierunków. W między czasie kleje tapicerke w przestrzeni bagażowej, bo te płyty były popękane/troche połamane i trzymały się jedynie na materiale obiciowym.

endriugto>
Felgi i tak ostatecznie pójdą do renowacji, bo troche zmęczone, a kołpaczki... no dobra, popatrzę za nimi

Gratuluję pięknej cegły!
Siriusy co prawda nie do tego modelu i ET się nie zgadza, ale to tylko dla volvo ortodoksów

Polecam przy renowacji przetoczenie frontu felg.

Tak to wygląda u mnie

powodzenia
sambo

Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)

Re: Volvo 240 (kombi)