Strona 20 z 21

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2020, 11:54
autor: Pawel_1966
Nie wiem jak tam u Was ale ja się do do firmy teraz przemieszczam cegiełką...żeby się nie zastała...:( Wszystkim życzę zdrowia!!!!

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2020, 13:58
autor: fonderal
Obrazek

:)

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2020, 14:02
autor: Pawel_1966
Próbowałem już trzy razy i nie umiem "przekręcić" tego zdjęcia...:):) sorry

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2020, 15:05
autor: fonderal
Łap :)

Obrazek

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2020, 15:20
autor: Pawel_1966
o kurde:) dzięki!

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2020, 17:50
autor: endriugto
Uwielbiam te felgi. Dlaczego zawsze jest tak że podoba mi się to czego nie mam...

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 28 marca 2020, 01:45
autor: Jake
Śliczności to Twoje Volvo. I tez uwielbiam te felgi - najlepsze do 700 ;)

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 01 kwietnia 2020, 09:42
autor: Pawel_1966
I mnie to auto podoba się najbardziej właśnie tych kołach. pozdro!

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 27 marca 2021, 22:27
autor: Pawel_1966
Moja cegiełka przeszła znów kilka drobnych napraw - pompa paliwa - zupełnie bez sensu, bo to, że kilka razy nie odpaliła to nie była wina pompy tylko druciarstwa poprzednika - poskręcane ręcznie przewody wtyczki czujnika Halla pod gumową osłoną...na to bym nie wpadł ale różne po świecie się szwędają przypadki...ale cóż mam nową pompę. Poza tym założyłem wszystkie nowe amortyzatory KYB , przegląd hamulców, no i chyba z wrażenia ktoś jej zrobił fajną fotkę - nawet mnie się podoba:)

Re: [745 2,3 Turbo] 1989 USA

: 25 grudnia 2021, 00:39
autor: Pawel_1966
Moja cegiełka ma nowego właściciela...odjechała niedaleko i będzie nadal w Krakowie. Dodatkowo będzie serwisowana i doglądana przez mojego syna. Nabywca to również właściciel Volvo, z tym, że jest to XC 70 i miłośnik tej marki na poważnie. Samochód jest idealnym stanie technicznym, jak zwykle jest trochę "galanterii", którą można wymienić na inną, ale gdybym teraz wsiadł w to auto to nie miałbym żadnych oporów by wyrwać się nim do Portugalii...Przed sprzedażą byłem jeszcze na przeglądzie, u najbardziej wrednego diagnosty w Krakowie, któremu kazałem sprawdzić wszystko najbardziej dokładnie jak może stwierdził, że nie ma uwag.
A dla mnie to początek kolejnej przygody...Czyli Amazon kombi. Pewnie za jakiś czas będę mógł Wam go pokazać. A fotka z dzisiaj już po przejęciu przez nowego właściciela...