Ostatnie dni przyniosły sporo poprawek i ulepszeń kosmetycznych. Przykleiłem w końcu naklejki od Zlyzuwa pod maskę (tak wiem, na cewce jest zła
) i trochę umyłem komorę silnika, ale nadal wiele ją czeka by wyglądała znośnie. Założyłem też nowe gumy tłumika końcowego.
- 91540828_692618571479586_3807964420345167872_n.jpg (492.71 KiB) Przejrzano 6008 razy
Umyłem również przednie kierunkowskazy, które naprawdę czekały na to od dawna
Oraz zamontowałem nowe lampy na tył, testu deszczu jeszcze nie było, ale chyba ciec nie będą (mam nadzieję). To chińczyki ze Skandixa, ale porównywałem je do oryginałów, tragedii nie ma, wykonane są porządnie, za to gąbka mogłaby być trochę grubsza. Założyłem też nowe pióra na wycieraczki reflektorów oraz nowy włącznik podświetlenia wnętrza drzwi kierowcy.
- 91415447_2921553897901781_1595902687759564800_n.jpg (367.39 KiB) Przejrzano 6008 razy
- 91007564_516502532393586_5075054814333763584_n.jpg (283.41 KiB) Przejrzano 6008 razy
Na tą chwilę to chyba wszystko co zostało zrobione jest wymienione i poparte zdjęciami, mogła mi umknąć jakaś pierdoła, jak sobie przypomnę lub któryś z kolegów mi przypomni to napiszę. Z dużych rzeczy rozważam konserwację podwozia w Restomod Garage. Wydatek spory, ale chyba warto, bo jak mam odbarwienia rdzawe na dole to nie mogę spać
No ale na taką zabawę muszę odłożyć kasę najsampierw. Jak macie pytanie pytajcie, może pomogę w czymś o czym nie wiem że jestem ekspertem
.
Jutro auto jedzie na wymianę filtra paliwa, simeringu wybieraka oraz końcówek stablizatora przód. Niewykluczone że wymienię też gumy przednich wahaczy (coś mi czasami głucho stuknie jak skręcam i wjadę w dziurę), a jeśli starczy kasy to olej w skrzyni i w moście (jak nie starczy to po prostu zrobię to w kwietniu, nie pali się).
ToDoList jest dłuuuuuga, głównie rzeczy wizualne jak alubelka tylnego zderzaka (pęknięta od początku), klamka kanapy, boczne kieszenie, montaż głośników w tylnych drzwiach i takie tam. Z rzeczy mechaniczno-mechanicznych czeka mnie wymiana rury wydechowej pomiędzy tłumikami, przelanie układu hamulcowego (może od razu przewody wymienię) czy ogarnięcie flanszy wychodzącej ze skrzyni (jest rozbita trochę, obecnie za radą George'a z naprawavolvo jest wklejona, ale nie satysfakcjonuje mnie to rozwiązanie).
Jak widać dołączyłem też do Volvo High Mileage Club, na razie odznaka brązowa, ale kilometry kręcimy dalej.
Obiecuję że od teraz będę po każdej naprawie czy zaintalowanym detalu wrzucał na bieżąco, bo nawarstwiło się tego sporo i wyszedł elaborat, na którego napisanie zbierałem się 2 miesiące.
Trzymajcie się tam z tymi gruzami i wirusami, jinx.
- 90937015_2285692061735164_8077864569218793472_n.jpg (114.8 KiB) Przejrzano 6008 razy