Strona 2 z 5
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 02 marca 2018, 10:47
autor: marcinGT
Kolejny bajer do kolekcji. Tym razem przyda się chyba tylko na wakacyjny wyjazd
(mops nie wchodzi w skład wyposażenia cegły)
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 02 marca 2018, 11:07
autor: dom?n
Dobry mops!
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 20 marca 2018, 09:47
autor: marcinGT
Chwilowo Volvo awansowało na jedyne sprawne auto w rodzinie
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 16 kwietnia 2018, 15:00
autor: marcinGT
Wczoraj mieliśmy okazję wystartować w rajdzie "Klasykiem po szynach" organizowanym przez "Łódzki Ruch Klasyków". Dość powiedzieć, że razem z Dominem uratowaliśmy honor rajdu, reprezentując jako jedyni cegły
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 16 kwietnia 2018, 23:16
autor: Miś
marcinGT pisze:Kolejny bajer do kolekcji. Tym razem przyda się chyba tylko na wakacyjny wyjazd
(mops nie wchodzi w skład wyposażenia cegły)
Piękny "dog guard"
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 16 kwietnia 2018, 23:18
autor: Miś
marcinGT pisze:Kolejny bajer do kolekcji. Tym razem przyda się chyba tylko na wakacyjny wyjazd
(mops nie wchodzi w skład wyposażenia cegły)
Piękny "dog guard"
Szkoda, że nie wiedziałem o tym rajdzie... Ja troszkę zmarnowałem czas w Koninie na rozpoczęciu sezonu klasyków.
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 17 kwietnia 2018, 15:24
autor: marcinGT
Pies obronny, nie pozwala nikomu obcemu wejść do auta
Rajd to zawsze miłe urozmaicenie w stosunku do zwykłych zlotów. Przyznam, że był to mój debiut i chyba połknęliśmy bakcyla
Cieszę się z tego Volvo, bo co rusz zaczynam dostrzegać jego praktyczne walory nawet w codziennym użytkowaniu i jego (jak dotychczas) pełną niezawodność.
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 14 maja 2018, 10:53
autor: marcinGT
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 14 maja 2018, 11:44
autor: JoeM
Mega wyprawa. Zazdroszczę ze wszech miar.
Re: 1990 Volvo 240 GLT
: 16 lipca 2018, 10:06
autor: marcinGT
Volvo już po wakacjach w Rumunii i Bułgarii. Przejechało łącznie ponad 4000 km bez absolutnie jakichkolwiek problemów technicznych. Nawet nie stwierdziłem ubytku oleju i płynów. Spalanie wyszło całkiem znośne, bo około ~9,5l/100km. Jedyny mankament to brak klimy, no i przy 4 osobach i bagażu po sufit demonem prędkości auto nie było, ale z Szosą Transfogaraską poradziło sobie bez problemu