Strona 7 z 9

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 15 września 2015, 14:14
autor: nckpol
zgadzam się zgadzam, sam mam problem upchnięcia radia i eq wraz z kablami do wzmacniacza a co dopiero z zmieniarką.
Bardziej chodziło mi o problem z wtyczkami, AMP i EQ które zasłaniały Ci jedna drugą, ale skoro już to rozwiązałeś to nie ma sprawy ;)

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 25 lutego 2016, 13:05
autor: dom?n
Nowe CD-401 mówi dzień dobry:

Obrazek

Ale za chwilę powie do widzenia bo chciałem je kupić tylko po to, żeby dopisać do listy :mrgreen:

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 19:05
autor: dom?n
Obrazek

Wróciliśmy dziś z XIII Rajdu Weteranów Szos po Ziemi Mogileńskiej. Znów było doskonale, dwuseta znów poradziła sobie świetnie. Co prawda po zimowej przerwie odzywa się podpora albo krzyżak wału (wibracje i burczenie na niskich obrotach) i musiałem zarobić na nowo kabel alternator-akumulator, ale poza tym wszystko działa wzorowo.

Obrazek

Przed rajdem wjechały nowe felgi: kupiłem komplet czternastocalowych felg GT. Są węższe o pół cala niż Virgo ale przyjemnie się na nich jeździ, a kosztowały grosze. Poza tym klocki hamulcowe, stabilizator na tył (wreszcie!) i ekonomizer którego szukałem kilka lat :D

Obrazek

W nadchodzącym sezonie muszę w końcu ogarnąć mocowanie zderzaka przód i zamontować brakujące hokeje. Jak starczy finansów to skończę w końcu montaż klimy.

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 19:18
autor: sambo
Miło słyszeć, że GLT daje radę!
Co do krzyżaków wału, tam są gwintowane otwory pod kalamitki. Dobrze je przecisnać smarem raz na rok.

sambo

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 19:57
autor: Mareek
Te cegły i za 20 lat będą dawać radę. Ładnie jej na tych felgach.

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 20:12
autor: clarksontop
no pięknie wygląda,

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 20:28
autor: endriugto
Gratulacje udziału. Chciałem tez przyjechać się pogapić ale impreza rodzinna wypadła...

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 22:05
autor: takijedenkuba
oO! i Szofer daje radę ;)
Po zamontowaniu stabilizatora tylnej osi są odczuwalne różnice w jeździe w zakręcie lub po dziurach/ nierównościach?

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 22:42
autor: dom?n
Stabilizator tylny zauważalnie redukuje wychył dupska przy wchodzeniu w ciasne zakręty, ale nadal bokiem postawić go nie sposób. Raz że to wolnossący dziadyga, a dwa że kierowca amator. Na szutrze spoko, na mokrym też, na asfalcie nie umiem. Komfort podobnie co bez stabilizatora ale potwierdzę to dopiero po ogarnięciu wibracji przeniesienia napędu. Ale widzę dużą różnicę na plus w prowadzeniu.

Tak w ogóle to szoferka a nie szofer ;) ja pilotuję na rajdach, pani kierownik ogarnia fajerę :mrgreen:

Re: Volvo 240 GLT 1990

: 24 kwietnia 2016, 23:38
autor: takijedenkuba
zatem pozdrowienia dla Kierowniczki ;)
idę po stabilizatory na tył