Cześć.
Coś tam się zadziało w ostatnim czasie.
Samochód póki co odebrany, więc teraz wypadałoby nim trochę pojeździć.
Zobaczymy czy będzie to to działać jak należy, czy też nie.
O części prac pisał wcześniej Mateusz u siebie na fb, jak i chyba tutaj.
Z grubszych rzeczy, to rozrząd kpl., uszczelnienie silnika i związane z tym planowanie małej głowicy, uszczelnienie wydechu (uszczelka kolektora).
Poza tym było 'pare'..innych pierdół takich jak: centralny zamek, wkłady lusterek, niektóre przewody cieczy, wymiana, a raczej uzupełnienie brakującego 1 pasa pod zbiornikiem paliwa. Było też trochę zaniedbań.
Jeśli chodzi o mój czysty kaprys, to poprosiłem o wymianę altka i pomalowanie pokrywy zaworów. Póki co, zostawiłem całą czarną, może później się zeszlifuje napisy, a może tak zostanie.
O wszystkim chyba nie będę pisał, bo musiałbym wkleić 2 kartki A4. Chętnie odpowiem bardziej szczegółowo, jakby ktoś chciał.
W najbliższym czasie czeka mnie jeszcze wymiana łożyska podpory wału (już przyszło) + pewnie coś jeszcze.
Samochód dostał nowy olej / filtr, olej w skrzyni, płyn chłodn., świece, żarówki i wycieraczki.
Póki co pracuje równo i gładko. Mam wrażenie, że z każdymi przejechanymi kilometrami, ciszej. Oczywiście porównując do tego, co było, to jest bardzo duża różnica na plus oczywiście. Jak zrobię więcej kilometrów, wypowiem się szerzej w temacie.