Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

Niekoniecznie o samochodach.
Awatar użytkownika
JoeM
Posty: 1839
Rejestracja: 23 listopada 2014, 15:49
Lokalizacja: Poznań / Wiry
Kontakt:

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JoeM »

Endriu, masz bardzo idyllistyczne podejście do volvo i starej motoryzacji w kwestii technicznej. Wypierasz rzeczywistości. Wszyscy kochamy swoje auta ale bądźmy realistami. No chyba, że tylko Twoje 200 świetnie hamuje, super skręca, ma współczesne strefy zgniotu, jest ciche w środku ;)
2 x
Awatar użytkownika
endriugto
Posty: 3655
Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: endriugto »

Panowie jestem inżynierem konstruktorem. Pracowałem kilka lat w VW. Pracowałem również dla firmy która prototypuje auta większości europejskich marek samochodów. Nie będę Was przekonywał że volvo 240 jest równie bezpieczne i wygodne jak współczesne auta ale będę Was przekonywał że konstrukcyjnie od nich nie odbiega. Dyskusja zaczęła się od tego że dwusecie bliżej do współczesnych aut bardziej niż Fordowi T do dwusety i będę się przy tym upierał.
1 x
Awatar użytkownika
JoeM
Posty: 1839
Rejestracja: 23 listopada 2014, 15:49
Lokalizacja: Poznań / Wiry
Kontakt:

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JoeM »

endriugto pisze:Panowie jestem inżynierem konstruktorem. Pracowałem kilka lat w VW.
Już nigdy nie wsiądę do VW :lol:
4 x
Awatar użytkownika
dom?n
Administrator
Posty: 3045
Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dom?n »

endriugto pisze:Panowie jestem inżynierem konstruktorem. Pracowałem kilka lat w VW. Pracowałem również dla firmy która prototypuje auta większości europejskich marek samochodów. Nie będę Was przekonywał że volvo 240 jest równie bezpieczne i wygodne jak współczesne auta ale będę Was przekonywał że konstrukcyjnie od nich nie odbiega. Dyskusja zaczęła się od tego że dwusecie bliżej do współczesnych aut bardziej niż Fordowi T do dwusety i będę się przy tym upierał.
Endriu, wiesz że lubię te fury nadzwyczaj. 240 i 740/940 to bardzo dobre wytwory inżynierii ludzkiej. Są trwałe, dość niezawodne i wytrzymałe. Szczególnie w porównaniu z bardziej poważanymi autami produkowanymi podówczas. Forum Suzuki Maruti umarło wiele lat temu, bo wymarły wszystkie Suzuki Maruti, tymczasem w 2019 roku bijemy wciąż pianę na forum tylnonapędowych Volvo. To jest niezbity dowód na jakość tych tylnonapędowych dinzaurów :)

Ale w kategorii bezpieczeństwa czy wygody za żadną cholerę nie mogę się zgodzić że te stare klocki dorównują motoryzacji z przełomu drugiej i trzeciej dekady XXI wieku. No nie, za żadną cholerę. Były nadzwyczaj bezpieczne kiedy były produkowane, i należy się za to niewątpliwy szacunek. Ale postęp w tej dziedzinie leci tak szybko, że pewnie i tegoroczny Fiat Panda wypadnie lepiej w czołowym zderzeniu z 940. Od kiedy bezpieczeństwo stało się jedną z osi prowadzenia marketingu motoryzacyjnego (również za sprawą Volvo) zrobiliśmy tam kolosalny progres.

W kwestii wygody nie będę się spierać, ale uważam że na tzw. wygodę składa się kilka czynnikow: ergonomia (np. czy sięgasz do każdego włącznika na desce), łatwość obsługi i serwisu (np. czy demontujesz zderzak do wymiany żarówki), design użytkowy (jak bardzo otworzą się tylne drzwi) i kilka zalet wynikających z innych rzeczy (dzięki tylnemu napędowi 740 ma promień zawracania poniżej 10m, mam większy w znacznie krótszej Vitarze!). Wygoda to nie tylko miękkość fotela na którym siedzi szofer, nie?

Idealizujemy te auta :) W podłym wypożyczalnianym Avensisie z 2019 jest głośno przy 150km/h, pali wtedy 10 litrów PB95. W Volvo porównywalnie głośno jest powyżej 100km/h, też pali wtedy dyszkę, a każde 10km/h więcej to kolejny litr spalania. To, co dzieli te auta to dla nie-fanów same zalety na korzyść Toyoty. Nie mam planów kupna sobie takiej fury, ale doceniam wszystkie jej zalety.
1 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW :D
Awatar użytkownika
endriugto
Posty: 3655
Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: endriugto »

JoeM pisze:
endriugto pisze:Panowie jestem inżynierem konstruktorem. Pracowałem kilka lat w VW.
Już nigdy nie wsiądę do VW :lol:
A ja niestety muszę. Mam w firmie służbowe. Po pół roku i 10 tys km od nowości auta w środku nadal tak "pachną" plastikami że po pół godziny boli mnie głowa. No nie lubię nowych aut i nie lubię nimi jeździć.
0 x
Awatar użytkownika
bnw
Posty: 1283
Rejestracja: 30 lipca 2018, 21:59
Lokalizacja: gdzieś w okolicach Krakowa

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bnw »

dom?n pisze: W podłym wypożyczalnianym Avensisie z 2019 jest głośno przy 150km/h, pali wtedy 10 litrów PB95. W Volvo porównywalnie głośno jest powyżej 100km/h, też pali wtedy dyszkę, a każde 10km/h więcej to kolejny litr spalania. To, co dzieli te auta to dla nie-fanów same zalety na korzyść Toyoty. Nie mam planów kupna sobie takiej fury, ale doceniam wszystkie jej zalety.
Ja nie wiem, czy między 940 i 760/960 jest tak wielka przepaść, bo w odniesieniu do "sześćdziesiątek" nie mam aż tak drastycznych spostrzeżeń. Dla mnie przesiadka z A8 D2, czy A2 na 760 nie jest podróżą w czasie - poza stylistyką, te auta zachowują się stosunkowo podobnie: A8 jest lżejsze w prowadzeniu, w szczególności na parkingach (przekładnia z serwotronikiem), ale już A2 pozbawione tej rewelacji nie jest wiele inne. Dźwiękowo - A8 ma podwójne szyby, więc tam głośno robi się w okolicach 90% prędkości maksymalnej, ale znowu, mniejsze autko staje się nieznośne przy 120-130 km/h, podczas gdy ten sam poziom głośności w 760 występuję jakieś 20 km/h później. W 960 - jeszcze trochę później.
O Grand Cherokee WJ przez grzeczność nie wspominam - dla mnie jest to przykład auta współczesnego, które jest właśnie niewygodne i pod wieloma względami upierdliwe. WK jechałem tylko jako pasażer i w kwestiach, które mogłem w tej pozycji przetestować nie było wiele lepsze.
Co ciekawe zeszłoroczny Fusion był na pierwszy rzut oka bardzo fajny, ale nie jechałem nim na tyle daleko, żeby wyciągnąć jakiekolwiek miarodajne wnioski.

Żeby nie było - podobne spostrzeżenia ma moja Matka, która fanatykiem volvo (jak to brzmi...) nie jest; jazdę 760 uważa za bardzo przyjemną, bo auto jest wygodne, dobrze się prowadzi, klawisze są pod ręką, skręca dobrze, a bagażnika tak obszernego nie miała w żadnym innym samochodzie.

Materiały natomiast to insza inszość, ale pamiętać trzeba, że seria 700 czy 900 to była jednak górna półka produktów Volvo i dzisiaj te droższe wozy też nie są lepione z koprolitu w środku. Może najważniejszym problemem w tej dyskusji jest to, że porównujemy klasę średnią/wyższą z aktualnymi kompaktami i małymi samochodami rodzinnymi?

A tak w ogóle - co Wy robicie z tymi autami, że Wam palą jak smoki, tego nie rozgryzę nigdy, bo PRV mieści się w 13 litrach (średnio) przebijając się z PL do NL, gnając przez większość trasy zdrowo powyżej 150 km/h. Przy spokojnych 120 wisi na tej "dziesiątce". A to cholerne A8 paliłoby mniej od Avensisa w tym układzie...
0 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
Awatar użytkownika
baron
Posty: 663
Rejestracja: 02 sierpnia 2019, 13:58

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: baron »

endriugto pisze:Panowie jestem inżynierem konstruktorem. Pracowałem kilka lat w VW. Pracowałem również dla firmy która prototypuje auta większości europejskich marek samochodów. Nie będę Was przekonywał że volvo 240 jest równie bezpieczne i wygodne jak współczesne auta ale będę Was przekonywał że konstrukcyjnie od nich nie odbiega.
i jako inżynier nie widzisz różnicy w konstrukcji współczesnych samochodów względem tego co powstawało 40-50 lat temu?!
endriugto pisze:Dyskusja zaczęła się od tego że dwusecie bliżej do współczesnych aut bardziej niż Fordowi T do dwusety i będę się przy tym upierał.
ale teraz to jesteś kłamczuszek :)
dyskusja zaczęła się w ten oto sposób:
endriugto pisze:
Mareek pisze:Trochę motoryzacja się zmieniła od lat 80tych
Oj nie aż tak bardzo ;)
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW
Awatar użytkownika
baron
Posty: 663
Rejestracja: 02 sierpnia 2019, 13:58

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: baron »

endriugto pisze:Trust me I'm na engineer ;)
A dla Ciebie rada kup sobie Renault Modus i nie trać czasu na to forum i volvo ;)
modus to z lekka wiekowa już konstrukcja.
a wiesz, że ja lubię nowe auta :) najlepiej czerwone!

Obrazek

btw - ten czerwony, ze zdjęcia na pierwszym tle.
wg Ciebie różni się konstrukcyjnie od swojego pierwowzoru?
w wypadku Mini AD 2019 istnieje różnica względem Mini projektu Aleca Issigonisa?

albo ten z drugiego planu - Opel Rekord C.
czujesz różnice względem współczesnej Insignii?

czy ta ponadczasowość dotyczy tylko Volvo 240? 8-)
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW
Awatar użytkownika
baron
Posty: 663
Rejestracja: 02 sierpnia 2019, 13:58

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: baron »

endriugto pisze:
JoeM pisze:
endriugto pisze:Panowie jestem inżynierem konstruktorem. Pracowałem kilka lat w VW.
Już nigdy nie wsiądę do VW :lol:
A ja niestety muszę. Mam w firmie służbowe.
no już nie rób z siebie takiego męczennika :)
endriugto pisze:No nie lubię nowych aut i nie lubię nimi jeździć.
ale to jest całkowicie subiektywne odczucie Panie Inżynierze! a my tutaj czekamy na fakty i twarde dane!
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW
Awatar użytkownika
endriugto
Posty: 3655
Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886

Re: Czy 240 to jeszcze auto współczesne? Czyli o wyższości gwiazdki nad wielkanocą.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: endriugto »

Widzisz kolego Baron. Po napisaniu że nie aż tak bardzo pisałem o porównaniu z fordem t później o cechach konstrukcyjnych które nie zmieniły się w autach od lat 80tych ale to Ciebie nie przekonywało. Są też testy hamowania gdzie nowoczesne auto pokonuje stare tylko o kilkadziesiąt centymetrów. Ogólnie niefajnie się z Tobą rozmawia. Nie potrafisz ustąpić choć odrobinę czy pożartować. Nie chce mi się z Tobą już gadać...
3 x
ODPOWIEDZ