Tak tato. Opatowa nie znam, Krzyztopor jest taki sobie stad daje sygnał by pójść w inna stronę. Święty Krzyż, czy taras widokowy który wrzucal Endriu jest ok.

Kwestia poinformowania włodarzy miasta ma na celu naszą wygodę. Wokół rynku są miejsca parkingowe i na pewno nie uda nam się zaparkować w kupie. Jakbyśmy natomiast napisali ładne pismo z prośbą wjazdu na plac to mielibyśmy auta elegancko razem ustawione i można my ładne zdjęcia cyknąć i podziwiać stado zajadając obiad w knajpie

endriugto pisze:Kwestia poinformowania włodarzy miasta ma na celu naszą wygodę. Wokół rynku są miejsca parkingowe i na pewno nie uda nam się zaparkować w kupie. Jakbyśmy natomiast napisali ładne pismo z prośbą wjazdu na plac to mielibyśmy auta elegancko razem ustawione i można my ładne zdjęcia cyknąć i podziwiać stado zajadając obiad w knajpie

Ja akurat jestem za zaparkowane stado w kupie... ładnie się będzie prezentować. Jak to mówią ... w kupie siła.

Ktoś z nas ma dar do takich pism?

Krzysztopór na żywo jest taki sobie. Na zdjęciach wygląda lepiej. Chociaz widok na okolice ładny. Chyba ze trafimy na turniej rycerski to wtedy jest więcej atrakcji.

Mareek pisze:Ktoś z nas ma dar do takich pism?

Spróbuje

Czy ktoś z ekipy zlotowców chciałby się podjąć organizacji sobotniej wycieczki i poprowadzenia stada? W tym roku chciałbym trochę bardziej rodzinne spędzić zlot

Taki artykuł na blogu o naszej tematyce.

http://pelnymi-garsciami.blog.pl/2017/0 ... -i-duzych/

endriugto pisze:

Mareek pisze:Ktoś z nas ma dar do takich pism?

Spróbuje

I jak tam próbowałeś?

Miś pisze:

endriugto pisze:

Mareek pisze:Ktoś z nas ma dar do takich pism?

Spróbuje

I jak tam próbowałeś?

Racja chyba już nadszedł czas. Jutro coś naskrobię i poślę.