Strona 8 z 20

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 14 marca 2016, 22:21
autor: Wysoki
Brzozak pisze:Występy gościnne w Koszalinie i oto kogo spotkałem ...

Obrazek

Myślałem że on już umarł :)

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 20 marca 2016, 12:14
autor: David
Obrazek

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 20 marca 2016, 13:37
autor: Angie vel Pinda
David gdzie ją wyhaczyłeś?

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 20 marca 2016, 13:59
autor: David
W Kwidzyniu kilkaset metrów od fabryki papieru. pierwszy raz spotkałem 760 diesla od kiedy mam swoją :D

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 21 marca 2016, 17:49
autor: Beddie
Śliczne! Cholera, naprawde śliczne, ciemnowiśniowe 244 w Krakowie na Kalwaryjskiej. Oczy mnie zapiekły, zacząłem migać i machać jak psychopata, ale przypomniałem sobie, że jadę Ładą, a moje 245 stoi 100 metrów dalej :/

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 21 marca 2016, 22:12
autor: panrysiek
Jeśli jechałeś 2107 lub starszą to pozdrowienia jak najbardziej uzasadnione :lol:
Swoją drogą chciałbym mieć kanciatą ładę do driftu, myślałem właśnie o cegle (740) ale odradzają mi, że za ciężka a Ładzinka równie urodziwa (kant do kwadratu) a duuuużo lżejsza i kompaktowa).

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 22 marca 2016, 07:33
autor: endriugto
Spotkałem dzisiaj w Skórzewie Panią w trochę zmęczonym białym 245.
Zatrzymałem się pogratulować auta i spytać czy jest na jakimś forum bo kobietę dobrze mieć w gronie.
Mówiła że auto w rodzinie od dawna. Pani ma salon urody dla piesków a auto bardzo lubi i zamierza nim jeździć tak długo jak się da. :D

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 22 marca 2016, 16:08
autor: Beddie
Panrysiek, 2107. Kupuje tylko RWD, FWD za latwo wypasc z zakretu ;)

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 22 marca 2016, 20:14
autor: panrysiek
Beddie pisze:Panrysiek, 2107. Kupuje tylko RWD, FWD za latwo wypasc z zakretu ;)
No to wszystko zostało w rodzinie, siemiorka to taka trochę ruska 200ta :mrgreen:
Ja z kolei mam każde auto inne: rwd, fwd i 4x4.

Re: Kogo widziałem na drodze?

: 23 marca 2016, 10:29
autor: Beddie
Łady są dziwne, są tak bardzo ruskie (tym bardziej, jak mam czerwoną tapicerkę), po szwedzku pancerne, wykonane po francusku, z włoskim drygiem w prowadzeniu i silniku 1300 (to akurat historycznie zrozumiałe). Co do napędu to miałem jakieś FWD i poza Alfą 164 wszystkie mnie denerwowały, miałem AWD ale przy szosowym aucie wtedy zdecydowanie zbyt szybko jeździłem po zakrętach. RWD jestem wierny od początku i póki się da to tak zostanę ;) Dobra, kończę spamować ;)