Znalazłem fajne felgi w Czechach ale kasztany nie wysyłają za granicę. Ktoś będzie jechał może na narty? 700 klocków z jedną stronę po felgi to trochę dużo, na dodatek nikogo po drodze znajomego nie mam.

Mam kolegę z Czech na forum dwuzaworowe.pl może mógłby to jakoś przetransferować...

Jak coś na fb jest grupa laweciarze też można podpytać może ktoś będzie z autem wracał to wsadzi w bagażnik i przywiezie. Ja tak robiłem ostatnio

endriugto pisze:Mam kolegę z Czech na forum dwuzaworowe.pl może mógłby to jakoś przetransferować...

To by była najlepsza opcja. Napisałem do sklepu, zobaczymy co odpiszą, z tego co widzę to w ogóle u nich się płaci tylko gotówką

grzesiekosmos pisze:Jak coś na fb jest grupa laweciarze też można podpytać może ktoś będzie z autem wracał to wsadzi w bagażnik i przywiezie. Ja tak robiłem ostatnio

ok, to też jest jakiś pomysł. Muszę tylko rozwiązać kwestię płatności na miejscu bo to jakiś Jozin z Bazin ten sklep prowadzi.

Gdzie dokładnie w tych Czechach? Ojciec w ten lub przyszły weekend będzie jechał z Niemiec przez Czechy do Polski.

Klicany, koło Pragi.

konradko pisze:Klicany, koło Pragi.

Nawet po drodze, jutro będzie wiadomo kiedy ojciec będzie jechał to dam znać.

swital pisze:

konradko pisze:Klicany, koło Pragi.

Nawet po drodze, jutro będzie wiadomo kiedy ojciec będzie jechał to dam znać.

Super, tylko jak pisałem nie wiem czy będę miał jak za nie zapłacić bo to sklep jest lokalny jakiś, felgi używane sprzedają i nie maja opcji wysyłek. Zadzwonię do nich jutro, ostatecznie mogę ci zrobić przelew, cena to ok 1300 PLN.

Chwile to trwało, ale w końcu się wszystko wyklarowało. Niestety nie pomogę z tymi felgami, plany się pozmieniały.

Trudno, postaram się coś innego wykombinować