bnw pisze:Na grupie na FB był jakiś czas temu sedan 960 z B204FT na części - może właściciel te obudowę w dobrym stanie na sprzedaż?

W przypadku wymiany w tym przypadku w grę wchodzi tylko nowa.

Jeśli chodzi o żółte blachy to rzeczoznawca nawet tego nie zauważy. Druga rzecz to to że wiek aut zmieniany jest sukcesywnie w wielu województwach na graniczne 30 lat. A i słyszałem już o 35 i 40 w niektórych województwach.

endriugto pisze:Jeśli chodzi o żółte blachy to rzeczoznawca nawet tego nie zauważy. Druga rzecz to to że wiek aut zmieniany jest sukcesywnie w wielu województwach na graniczne 30 lat. A i słyszałem już o 35 i 40 w niektórych województwach.

Zupełnie nie o to chodzi
Chodzi o wytrzymałość nowego nieużywanego gwintu. Używane są podobnie powyrabiane, poprzeciągane.

Milco pisze:

endriugto pisze:Jeśli chodzi o żółte blachy to rzeczoznawca nawet tego nie zauważy. Druga rzecz to to że wiek aut zmieniany jest sukcesywnie w wielu województwach na graniczne 30 lat. A i słyszałem już o 35 i 40 w niektórych województwach.

Zupełnie nie o to chodzi
Chodzi o wytrzymałość nowego nieużywanego gwintu. Używane są podobnie powyrabiane, poprzeciągane.

Ktoś wcześniej pytał jak to wygląda pod tym względem i do tego się odniosłem.

endriugto pisze: Ktoś wcześniej pytał jak to wygląda pod tym względem i do tego się odniosłem.

Spoko spoko, po chwili skumałem
No tak.
Ja akurat nie patrzę pod tym kątem, ale możliwe, że nie jest to problem. Choć gdybym chciał na żółte, to chyba tym bardziej chciałbym wówczas te wałki zostawić. Dla samego faktu oryginalności. Niezależnie od tego, czy ktoś przymknie oko, czy może też nie.
Ogólnie dla mnie ciężki zgryz. Muszę to na pewno przemyśleć dłużej.