Cytując Misia "to jest słuszna koncepcja...od koncepcji to jestem tutaj ja" A tak poważnie Jelony są za, tym bardziej, że znam nieco okolice. Na pewno są to okolice warte zobaczenia a ze organizowaniem fajnego rajdu nie będzie tam problemu.

Jelon, liczę że wspomożesz swoim doświadczeniem/pomysłami tworzenie atrakcji przyszłorocznego ogólnopolskiego :) Co tam za Volvo nabyłeś? spoko, wspólnymi siłami damy radę 8-) co do nabytku to...jest na pierwszym foto poniżej :lol: , zabawna historia, wracając stanąłem za potrzebą na jakiś dożynkac...

melduję, że wujek jelon też dotarł cały i zdrowy, nie licząc tego, że po drodze kupiłem kolejne volvo ;) , obyło się bez przygód. Jak przedmówcy serdecznie dziękuję za wypasiony Zlot i wyborne towarzystwo, miło było poznać się w tesco, tfu w realu. Pierwsze "koty za płoty" naprawdę stały n...

takijedenkuba nooo niefajna "przygoda"...tym większy szacun za darowanie cegle kolejnego życia powiedzmy, że ten epizod buduje "ciekawą historię auta" która dodatnio wpływa na jego wartość :D zresztą przecież jest takie powiedzenie: "odrodzić się jak szczur z popiołów"...